Temat: Siłowe w domu

Cześć, od kilku miesięcy ćwiczę z Moniką kołakowską, jestem szczupła i mam jędrne ciało ale chce troche rozbudować mięśnie. Najbardziej zależy mi na pośladkach(wiem że to wymaga dużo czasu i muszę przejść na masę ale nie chce też osiągnąć jakiś wielkich pośladków). Niestety nie mam czasu na siłownię (nie mam prawka a pracuje do późna i wracam ostatnim autobusem który jedzie do mojej miejscowości). Chcę kupić sztangi itp i ćwiczyć w domu. 

Planuje ćwiczyć: Przysiad że sztangą, hip thrust, martwy ciąg, przysiad bułgarski, zakroki, wykroki, 

Od jakiego obciążenia zacząć i czy dodać/wyrzucić coś z mojego planu? 

Moja waga to 51 kg a wzrost 162 cm

Dodam że planuje 2 razy w tygodniu ćwiczyć pośladki i raz górę ciała 

osobiście zbyt wielkiego doświadczenia nie mam,ale tez kiedyś ćwiczyłam w domu sama pośladki. Kupiłam sobie wtedy sztangę. Prosty gryf plus 54 kg obciążenia. Przysiady z początku robiłam z gryfem plus po 2 kg obciążniki na każda stronę. Stopniowo zwiększalam obciążenie w zależności tyle ile dałam radę. Kolejne było gryf plus po 5 kg na każda stronę. W ostateczności doszłam do momentu gdzie był gryf plus po 15 kg na każda stronę. Myśle ze to już jest kwestia indywidualna bo to zależy od tego jak mocno jesteś wysportowana. Ważna jest tez technika wykonywania ćwiczeń i to czy nie masz problemów z kolanami czy kręgosłupem. Ja akurat przed samodzielnym ćwiczeniem w domu chodzilam dość długo na crossfit, gdzie nauczyłam się techniki.w domu z tych ćwiczeń co wymieniłaś robiłam wykroki i zakroki ze sztanga, przysiady ze sztanga i efekty były widoczne już po pierwszym miesiącu. Tyłek bardziej był zbity i nie miałam już takiego płaskodupia :p hip thrusty  pewnie dadzą jeszcze lepsze efekty. ćwiczyłam co drugi dzień robiąc trening na całe ciało a pózniej dodatkowo na posladki

Na martwe czy hip thrust przygotuj spore obciążenie, bo tutaj progresja idzie bardzo szybko, a sam pośladek potrzebuje dużego bodźca. Albo dokupuj na bieżąco jak już będziesz czuła, że dasz radę podnieść więcej. Ja mam zestaw talerzy ponad 70kg, ale całego nie używam, lubię za to utrudniać sobie ćwiczenia mini bandami lub taśmami oporowymi .

Krummel napisał(a):

Na martwe czy hip thrust przygotuj spore obciążenie, bo tutaj progresja idzie bardzo szybko, a sam pośladek potrzebuje dużego bodźca. Albo dokupuj na bieżąco jak już będziesz czuła, że dasz radę podnieść więcej. Ja mam zestaw talerzy ponad 70kg, ale całego nie używam, lubię za to utrudniać sobie ćwiczenia mini bandami lub taśmami oporowymi .

Czytałam też że można co tydzień zwiększać ilość powtórzeń? 

można , ale jakby profitów mniej... gdyż siły nie będziesz budować i dla mięśnia nie będzie to wystarczający bodziec, nawet gdybyś zrobiła 100 powtórzeń. 

Bardzo lubię siłowe cwiczenia a nienawidzę chodzić na siłownię bo po prostu czuję się okropnie... czuję się obserwowana, nie mogę być tam tak swobodna jak na swojej macie do ćwiczeń. Kupiłam sobie hantelki, takie obciążenia na kostki, które zapina się na rzepy i gumy ;) 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.