- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 lipca 2016, 10:21
Chodzi o utrzymanie wagi, nie o redukcję. Oprócz ćwiczeń ( różne rodzaje dywanówek, zawsze rano przed śniadaniem), cały dzień staram się być aktywna, jak najwięcej chodzić i zdrowo jeść. Jak sądzicie?
6 lipca 2016, 10:33
Jeśli nie będziesz przekraczała CPM to nie przytyjesz nawet jak nie będziesz ćwiczyła.
6 lipca 2016, 11:11
Jeśli nie będziesz przekraczała CPM to nie przytyjesz nawet jak nie będziesz ćwiczyła.
No niby tak, ale jedząc byle co i nie ćwicząc łatwo o cellulit i małą jędrność nawet jak się mało waży ;-)
No, ale jeśli autorce chodzi tylko i wyłącznie o cyferki..:P
6 lipca 2016, 11:56
No niby tak, ale jedząc byle co i nie ćwicząc łatwo o cellulit i małą jędrność nawet jak się mało waży ;-)No, ale jeśli autorce chodzi tylko i wyłącznie o cyferki..:PJeśli nie będziesz przekraczała CPM to nie przytyjesz nawet jak nie będziesz ćwiczyła.
Autorka napisała o zdrowej diecie, także nie musiałam wspominać o czymś oczywistym.
6 lipca 2016, 13:45
To minimum zalecane do utrzymania zdrowia, jako element higienicznego trybu życia, jak mycie zębów czy prysznic.
6 lipca 2016, 14:16
Autorka napisała o zdrowej diecie, także nie musiałam wspominać o czymś oczywistym.No niby tak, ale jedząc byle co i nie ćwicząc łatwo o cellulit i małą jędrność nawet jak się mało waży ;-)No, ale jeśli autorce chodzi tylko i wyłącznie o cyferki..:PJeśli nie będziesz przekraczała CPM to nie przytyjesz nawet jak nie będziesz ćwiczyła.
No, ale mimo to trudno zaprzeczyć, że sylwetki osoby, która ćwiczy i takiej, która nie ćwiczy w ogóle nieco się różnią. ;]
Według mnie jest to za mało, postawiłabym nawet na rzadszy trening, ale żeby miał jakąś intensywność, bo takie dywanówki 25 minut to niewiele.