- Dołączył: 2010-05-05
- Miasto: mmm
- Liczba postów: 712
26 stycznia 2011, 23:55
Witajcie, potrzebuję Waszych rad/opinii na temat następujących hula hop:
(Są to dwa modele, które rozważam by kupić)
Możecie się wypowiedzieć, który model macie i jak się sprawuje? Bo waham się który wybrać, czy te kuli rzeczywiście więcej dają? Proszę o opinie :).
Pozdrawiam
- Dołączył: 2010-06-09
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 293
27 stycznia 2011, 01:10
mam je ok półtora tygodnia
szczerze mówiąc jestem fujara- nie zmierzyłam się
ale jeszcze do przedwczoraj kręciłam mało,
bo mnie bardzo bolały te krwiaki
dziś już mi się udało 20 minut,
(poprzednie dni robiłam serie- 5minutowe)
w ogóle to kręciłam w swetrze i w grubym szlafroku :P
trzeba się przemóc ;)
ja co drugi dzień chodzę na siłownię i razem z hula hopem
muszę powiedzieć, ze boczki znikają a brzuch się ujędrnia
myślę, że nie ma lepszej (przyjemniejszej!) metody na super talię;)
- Dołączył: 2010-05-05
- Miasto: mmm
- Liczba postów: 712
27 stycznia 2011, 01:38
Czyli większość obstawia tę drugą opcję z kulkami... i chyba się na nią zdecyduję :)
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
27 stycznia 2011, 09:40
a czy kupujac hula hop -dobiera sie go do wzrostu ?
chodzi mi o to co sie bierze pod uwage kupujac hula hop
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 4367
27 stycznia 2011, 10:08
a przy okazji może ktoś mi odpowie.. Jak nie umiem kręcić to się nauczę sama???? Bo skoro są takie efekty to może warto??
- Dołączył: 2010-05-05
- Miasto: mmm
- Liczba postów: 712
27 stycznia 2011, 10:31
Do wzrostu się chyba nie dobiera, wiem że im cięższe tym lepiej.
A czy się nauczysz... Myślę, że tak, to nie jest w cale takie trudne, ale trzeba być cierpliwym, tak samo jak na rower gdy ktoś wsiadł po praz pierwszy, rzadko który pojechał od razu. Na początku było kilka upadków ;)
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 4367
27 stycznia 2011, 10:57
To jak laureine bierzemy ten drugi???? :)))))
- Dołączył: 2010-07-17
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 6
27 stycznia 2011, 10:58
A ja zaproponuję trzecie rozwiązanie - wg mnie najlepsze. Kupiłam jakiś czas temu takie hula-hoop
http://allegro.pl/solidne-hula-hoop-sportowe-rozne-kolory-i1423052425.html
http://allegro.pl/hula-hop-hoop-sportowe-zaprojektuj-wybierz-rozmiar-i1423052063.html
Nie ma żadnych kulek, ani bajerów, ale można nim kręcić codziennie nawet 30 minut i nie powoduje siniaków!!!!
Jest to kółko dla sportowców - ściślej mówiąc dla gimnastyczek i ma w związku z tym sporą średnicę i jest ciężkie. W zamierzchłych czasach miałam takie koło i używając go prawie codziennie doprowadziłam mój brzuch do stanu twardej deski z piękną krateczką;-)Potem gdzieś się zdematerializowało i długo czekałam zanim takie hula-hoopy pojawiły się na Allegro.
Co do tych z masażerem mam wątpliwości - kulki z pewnością bardzo masakrują ciało, a przy dużej determinacji ćwiczącej mogą poobijać nawet narządy wewnętrzne. Druga sprawa to jego budowa - segmenty niestety mają to do siebie, że lubią się rozłączać, a nie zapominajcie jak wielka siła odśrodkowa działa na takie kółko w trakcie ćwieczeń.
Proste rozwiązania są zawsze najlepsze;-)))
27 stycznia 2011, 11:33
pierwsze slysze, zeby segmenty sie rozlaczaly... mi to sie jeszcze nigdy (a mam juz swoje hula 2 lata) nigdy nie zdarzylo. Nawet mimo tego, ze moglo sie "wypracowac", bo przez ponad rok bylo skladane i rozkladane przynajmniej 2 razy w tygodniu. Ja mam takie z tymi kulkami anionowymi, podwojnymi i fajne jest :)
- Dołączył: 2010-12-16
- Miasto: Xxx
- Liczba postów: 504
27 stycznia 2011, 11:53
Hmm ja np. swoje hula hop dobralam do wagi .Tez mam to z masazerem i strasznie mnie boli , ale dopiero od kilku dni cwicze z hh .
http://cgi.ebay.de/HULA-HOOP-COMBIFUNKTION-REIFEN-08-NEU-TV-BEKANNT-/190461421893?pt=Bauch_R%C3%BCckentrainer&hash=item2c5862a945
Edytowany przez BrokenTonight 27 stycznia 2011, 11:54