Temat: Brzuszkami w październiku

WItam. Po miesiącu przerwy chciałam was zaprosić do kontynuacji naszej BRZUSZKOMANII:)

Zapraszam was do wspólnej walki z fałdkami na brzuszkach.

W akcji zaliczamy wszystkie rodzaje brzuszków (pełne, pół brzuszki, A6W i inne).

Zasady są bardzo proste, w miarę możliwości staramy się co dzień robić brzuszki, a wyniki zapisujemy tutaj podając datę i ilość brzuszków zrobionych w dany dzień. Pod spodem podsumowujemy wynik łącznej liczby brzuszków zrobionych w danym miesiącu. 

Ja te wyniki umieszczam w cotygodniowych tabelkach, a pod koniec miesiąca wyłaniamy zwycięzcę, który w danym miesiącu zrobił jak najwięcej brzuszków i stracił jak najwięcej centymetrów. 

By się zapisać podajemy swój nick z Vitalii i centymetry mierzone w pasie (czyli przez pępuszek).

 

Zapraszam wszystkich chętnych, nowych jak i starych bywalców mojego wątku.

 

Akcja zaczyna się 01.10.2014 a kończy 31. 10. 2014 r, przepraszam za opóźnienie w tym miesiącu, ale mam za dużo na głowie ostatnio:)

 Życzę wytrwałości i jak największej ilości straconych centymetrów:)

Miejsce na tabelkę

MATYLDA02 - ???cm:(:(:(

MATYLDA02 napisał(a):

WItam. Po miesiącu przerwy chciałam was zaprosić do kontynuacji naszej BRZUSZKOMANII:)Zapraszam was do wspólnej walki z fałdkami na brzuszkach.W akcji zaliczamy wszystkie rodzaje brzuszków (pełne, pół brzuszki, A6W i inne).Zasady są bardzo proste, w miarę możliwości staramy się co dzień robić brzuszki, a wyniki zapisujemy tutaj podając datę i ilość brzuszków zrobionych w dany dzień. Pod spodem podsumowujemy wynik łącznej liczby brzuszków zrobionych w danym miesiącu. Ja te wyniki umieszczam w cotygodniowych tabelkach, a pod koniec miesiąca wyłaniamy zwycięzcę, który w danym miesiącu zrobił jak najwięcej brzuszków i stracił jak najwięcej centymetrów. By się zapisać podajemy swój nick z Vitalii i centymetry mierzone w pasie (czyli przez pępuszek). Zapraszam wszystkich chętnych, nowych jak i starych bywalców mojego wątku. Akcja zaczyna się 01.10.2014 a kończy 31. 10. 2014 r, przepraszam za opóźnienie w tym miesiącu, ale mam za dużo na głowie ostatnio:) Życzę wytrwałości i jak największej ilości straconych centymetrów:)

brzuszkami chyba tłuszczyku nie da się zwalczyć?

matylda, zanim zabierzesz się za codzienne trzaskanie setek brzuszków poczytaj najpierw o tym, na co to ćwiczenie jest (nie na płaski brzuch) i jakie ma efekty uboczne - na prawdę dużo. 

Laski trzaskają brzuchy, a potem dziwota, że tyłek się robi na kaczy kuper, a brzch wystaje do przodu  -to jest efekt ściągnięcia mięśni zginaczy bioder, które na przykład a6w pięknie aktywuje.

ojj zebyscie sie nie rozczarowaly bo robiac nawet 1000brzuszkow nie bedzie miec plaskie brzucha nie tedy droga

Do walki z fałdkami najlepsze będzie cardio. Bo same brzuszki nie spalą tłuszczu na brzuchu....

Że też ja robiąc systematycznie brzuszki potrafiłam go spłaszczyć, hmmm

Robię brzuszku co drugi dzień ale będę robić co dziennie . Razem z wami i dotrwam do końca :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.