Temat: Obwisła skóra po ciąży

Hej dziewczyny. 

Czy któraś z was po ciąży miała lub ma problem z obwisłą skórą na brzuchu? Macie jakieś sprawdzone sposoby, żeby skóra się napieła i odzyskała jędrność? Schudłam już kilka kilogramów, ćwiczę i wygląda to coraz lepiej. Niestety ogrom rozstępów i zwisający fałd skóry spędza mi sen z powiek. Mam też problem z udami. Cellulit się bardzo zmniejszył głownie dzięki rowerowi i stepperowi, ale skóra na wewnętrznej stronie w tym największym miejscu jest bardzo luźna, mam też dużo rozstępów. 

Jakie ćwiczenia ujędrniają? Jakie stosujecie kosmetyki czy zabiegi domowe? Czy wogóle można COKOLWIEK coś z tym zrobić? 

Pasek wagi

A ile czasu minęło już od porodu?

Pasek wagi

Juz rok, wiec juz się nic nie "wchłonie" niestety. Teraz mnie czeka tylko ciężka praca. 

Pasek wagi

Ja polecam ćwiczenia z Mel B bo mi osobiście pomogły, dobre jest także bieganie, masażysta i pas poporodowy na brzuch bo wzmacnia mięśnie i szybciej dochodzą do siebie. Sama wypróbowałam.

Na bieganie nie mam czasu niestety. Na chodzenie do masazysty też ;] Szukam raczej cwiczen ktore moge robic w domu i jakis sposobow kosmetycznych. Ćwiczę z MelB i jest super. Mnie nie chodzi o wzmacnianie mięśni, chodzi mi tylko i wyłącznie o napięcie skóry ktora jest wiotka.

Pasek wagi

"Juz rok, wiec juz się nic nie "wchłonie" niestety. Teraz mnie czeka tylko ciężka praca. "

Faktycznie pewnie większość się wchłonęła. Chociaż kto wie czasami piszą, że to może i dwa lata zająć :-). Ja miałam olbrzymi brzuch w ciąży (największy w szkole rodzenia),skóra w większości się wchłonęła, jest tylko trochę luźniejsza niż przed ciążą - ale mam kilka nadprogramowych kilogramów jeszcze i jestem 3 lata po. Co robiłam z zabiegów? - dbałam żeby była nawilżona dobrze (wklepywałam co mi pod rękę wpadło, nawet jak miałam jakieś fajne próbki czegoś co miało coś robić super z twarzą dawałam na brzuch:-), masowałam gąbką (dosyć ostrą) często. 

Ostatnimi czasy stosuje peeling z kawy i faktycznie lepiej skóra wygląda - jest jędrniejsza. Piszą gdzieniegdzie, że na takie sprawy są dobre naprzemienne prysznice - ale nie mogłam się przekonać do regularnego stosowania. Zastanawiam się tez czy callanetics by nie pomógł, bo dużo osób sobie chwali, że podobno wracają "części ciała" na swoje miejsce :-) - ale tez nie próbowałam.

Pasek wagi

Zabieram się do tego Callanetics juz ze 2 tygodnie, ale za każdym razem jak włączam ten filmik to mnie spanie ogarnia, nie chęć na cwiczenia, ale chyba sie dzis przemogę. A jak robisz peeling z kawy?

Pasek wagi

Ja mam podobnie z callaneticsem :-) ale może tez się zmuszę. 

Peeling: mielona kawa (ja mam nie zużytą a podobno może być też taka po wypiciu kawy) + żel pod prysznic> mieszam > całe ciało nacieram i później spłukuje. Wszystko robię w wannie bo się brudzi wszystko wokół. Jeśli chodzi o proporcję to po pierwszym razie będziesz widzieć ile ci potrzeba ( tak mniej więcej to 2-3 łyżki kawy , a żelu, żeby powstała papka).

Pasek wagi

Jak użyjecie kawy zalanej odrobiną wrzątku, to jest przyjemniej, bo jest ciepła:) Poza tym czytałam, że wtedy bardziej uwalnia się kofeina, więc piling jest skuteczniejszy. I ja dodaję odrobinę cynamonu - dla zapachu:) Tylko niedużo, jak się da za dużo to całość robi się trudna do rozprowadzenia

Pasek wagi

Babcia.Weatherwax napisał(a):

Jak użyjecie kawy zalanej odrobiną wrzątku, to jest przyjemniej, bo jest ciepła:) Poza tym czytałam, że wtedy bardziej uwalnia się kofeina, więc piling jest skuteczniejszy. I ja dodaję odrobinę cynamonu - dla zapachu:) Tylko niedużo, jak się da za dużo to całość robi się trudna do rozprowadzenia

Dzięki. Wypróbuje.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.