Temat: A6W od dziś - 24.11.2010r - ktoś dołączy

Po raz kolejny zaczynam A6W i tym razem to skończę i osiągnę efekt :)
Może ktoś się przyłaczy???
I kilka dni po Nowym Roku juz bedziemy po skończonym A6W!!! :)

Pasek wagi
no to rzeczywiście z tym allegro rożnie bywa, ale powiem ci, że nie miałam jeszcze takiej jazdy - o przepraszam kiedyś zakupiłam plansze na wesel Witamy gości weselnych - nie doszła do mnie mimo, że babka twierdziła, zę wysłała - wysłała jeszcze raz - do dzisiaj nie wiadomo co się stało z planszą - nawet zapomniałam negatywa jej walnąć, ale olałam sprawę 10 zł z kosztami przesyłki , jakoś przebolałam - potem zamówiłam jeszcze raz u kogoś innego. Raz steper dotarł do mnie uszkodzony - wybity był plastik w stepie - ewidentnie uszkodzenie w transporcie, ale koleś bez problemu wysłał drugi steper a ja na jego koszt nadałam uszkodzony kurierowi. A teraz? Mam nauczkę jeśli będzie coś nie tak to chyba skutecznie mnie wyleczy z zakupów na allegro:/.
Wstaję generalnie 5:20 bo mężowi szykuję śniadanie do pracy, tak się nauczył już przez rok mojego bezrobocia i   teraz ostatnio przez te 4 miesiące. On sobie robi śniadanie, żeby zjeść w domu, a ja mu robię do pracy:). A potem już nie mogę zasnąć - sporadycznie zdarzyło się , że poszłam jeszcze pospać. Dlatego siadam na kompa to takie przyzwyczajenie - zawsze siadłam przed laptopem i przeglądałam ogłoszenia - zawsze byłam popierniczona . Na ogłoszenie o pracę, do której teraz idę wysłałam w sylwestra , gdzieś ok. 22-23 .
Nie martw się na wspólnej - w soboty są powtórki, jeśli tylko nie masz meczu to będziesz mogła obejrzeć :), a jak nie to ja na pewno obejrzę i ci powiem co było :). Teraz dziwnie tak będzie bo mój mąż od jutra ma dwa dni urlopu ze względu na dietę i badanie które go czeka w piątek - musi brać jakiś lek na przeczyszczenie . A ja w piątek do pracy (prawdopodobnie w piątek) :). Potem on w sobotę i niedzielę ma zjazd i za tydzień też ma zjazd :/. i tyle się będziemy widzieć - znowu będę sama ...wrrr..Poza tym jest już na etapie pisania pracy dyplomowej , bo niedługo w marcu obrona . I będzie drugi tort ...ciekawe jaki. Co do ubrań to ja mam też tak jak ty - uwielbiam je kupować tyle tylko, że jak kupię to chomikuję - ostatnio kupiłam w 2008 roku buciki na mini szpilce :/ przeleżały w szafie do tej zimy - ubrałam dwa razy w te święta i cholera łuszczy mi się ta ekoskórka na cholewce Szlag by trafił /.....dosłownie dwa razy but założony - a po gwarancji już niestety, bo buty kupione 12.12.2008 a ja to zauważyłam w styczniu 2011 . Zdziwicie się, że kupuję buty na zaś, ale jak pracowałam to kupowałam dlatego , że ja mam rozmiar 41 i jak coś trafię co mi się podoba to kupuję, bo potem jak będę szukać to z moim rozmiarem mogę szukać wiatru w polu. Przy okazji możecie polecić jakieś fajne sklepy z dużymi rozmiarami? Ja zwykle w deichmanie kupuję, ale te kozaki które się psują były tam kupione i z tego co słyszę wśród rodziny i znajomych to kiepsko tam z jakością od ajkiegoś czasu - moja mama ciągle tam buty do reklamacji nosi :/. A CCC - kupiłam kozaki za 300 zł i przy 3cim zakładaniu buta urwał mi się dzyndzel od zamka w taki sposób że nie mogłam zasuwać buta - oddałam buty do szewca bo też już było po gwarancji i musiał wypruwać zamek i wstawiać nowy. i 15 zł mnie to kosztowało. Ciasna cholewka trochę była pomiom , że rozmiar 41 i mimo że miał te gumki takie z boku, które gówno się rozciągały. Teraz kupiłam jakieś kozaki w grudniu w taniej sieciówce OXY'S  za 89 zł - pomyślałam pierdzielę czy kupię buty za 89 czy za 300 to i tak za 3 razem się coś rozwali. Dobra ja spadam na badania okresowe - odezwę się później - yyyy i znowu mi wyjdzie w morfologii, że mam stan podanemiczny albo anemię 
Agna, teraz w allegro zrobili "płacę z allegro" może to jest ten cały paypall? albo ja sie nie znam :P
a poka poka nam bluzkę :)
ja teraz choruję na kilka rzeczy na allegro, narazie obserwuję sobie :)
co do niewidzenia się z mężem, to ja akurat chciałabym mieć dom w weekend tylko dla siebie, ewentualnie pobyc z mezem, a niestety narazie to niemozliwe, bo w tym cyrku zawsze ktos jest.
na Twoim miejscu skrzetnie zaplanowalabym kazda minute samotnego weekendu, rozpisala diete na godz, cwiczenia kiedy co, zrobila manicure pedicure, peelingi i na wszystko by mi pewnie czasu zabraklo :)
u nas o 5:20 wstaje mama, potem 6:15 tata, 6:30 maz, 7:15-7:30 ja a potem cala reszta. sniadanie maz robi sobie sam a bułki do pracy ja jemu wieczorem  jak  bylam chora i to byl jego pierwszy tydzien pracy to wstawalam, robilam, teraz nie. 
co do butow, to ja nie kupuje drogich butow, bo ja szybko buty niszcze, wiec kupuje w deichmanie, potem mi nie zal wywalic. ten mam rozm 40-41, jakos daje rade, choc mam wrazenie, ze nie umiem kupowac butow, wole torebki i szale :)
Pasek wagi
ojej, bry dziolchy :)
buty buty buty, ja uwielbiam buty :) mam i kupuje jak tylko cos znajde ciekawego na necie, a na necie bo mam rozmiar 5, czyli w polsce 35 :) nie ma opcji zebym cos znalazla w sklepie, wsystko an necie, i kupuje duzo metoda bledow, bo kilka razy kupilam buty kore mi sie rozwalily po kilku razach noszenia, ale trzymalam je dluuugo, w nadziei na cud, ale suma sumarum wyrzuce je w tym roku bo jednak sa zle wyprofilowane i tyle
z szafy troche uprzatnelam 2 tygodnie temu, bo oddajemy rzeczy dla beignych na czerwoy krzyz, sa kontenery, wiadomo, my tego nosic juz nie ebdizmey, jak wyrzucimy do smieci, to wywioza to an wysypisko i nikt z teog juz nie skorzysta, a jak oddamy do czerwonego krzyza, to oni rozdaja biednym, i sie nie zmarnuje a ubrania dobre, tylko rozmiar jzu nei ten :)
na wspolnej nei ogladam :/ nie pomoge wam czy on wie czy nie :) ale ogladam law&order i monk i family guy i how I met your mother, a reszte to raczej folmy ale zdarza sie ze cos z piotrem ogladamy jak cos fajnego leci, ofc zawsze z polskich rzeczy ogladamy mam talent, wiadomosci na tvn24, kiedys namietnie ogladalismy szklo kontaktowe, 
ja wstaje teraz o 5.30, bo zabieraja mnei samochodem spod domu do pracy, ale jakby mnei nei zabierali to musialabym wstac o 5.00, bo do rpacy jade metrem i autobusem 1.5h, wiec nie mam wyjscia
ale za to w sobote wstaje wczesniej dla isebie samej, bo zanim piotr wstanie to ja juz posprzatam meiszkanie, wyrzucam go do rpacy [on ma na 10] i do godziny 18.00 mam czas tylko dla siebie, znaczy nie na siebie, bo wiadomo ze musze zrobic obiad, i jakies zakupy, i cwizcenia i zawsze cos do zalatwienia i ble ble ble, ale  i tak wazne ze mam kilka godzin "saaaamaaaa"
wiecie, wiadomo, meza sie kocha i ez neigo zyc nie mozna, ale z mezem to zawsze brak czasu dla siebie samej :D
a musze sie neacieszyc, bo w nastepnym tygodniu bedizmy na kilka dni nocowali tak laske, bo nie ma gdzie meiskac rpzed powrotem do domu, wpakowalismys ei glupio, ale na szczescie tylko w tygodniu bo ja pwoiedzialam ze w piatek i w sobote nas nie ma wiec nie moga u nas meiszkac.. wlasnie, to dziwne, bo ja im od samego pcozatku mowilam, ze jedna osobe mozemy rpzenocowac... a wiecie jak oni zorzumieli? z ejedna osobe w tygodniu a pare w weekend... no zesz kurka... zwlaszcza ze tego jej chlopaka to nei trawie bo to taki wrrr, okropny typ, smieje sie do piotra,z e to jego nowa dziewczyna, bo dzwoni do neigo po kilka razy an dzien i smsy wysyla i zyc bez neigo nei moze, totalna porazka
wiecie, nei chce byc wredna, ale ja nie lubei robic nic na rpzymus, nie lubei jak ktos za wszelka cene chce byc naszymi przyjaciolmi
to powinno byc naturalne, po jakis tam wspolmnych celach, przezyciach a nie na "chama"
takze nastepny tydzoen moze byc ciezki... 
nilunia a ja znowu nie umiem kupowac torebek, sa pewne ktore mis ie podobaja, ale ogolnei wole jak ktos mi pomaga w tym a szali to jzu w ogole nie umiem nosic, jakos nie ukladaja mi sie tka jak powinny, na innych to wyglada inaczej.. 

agna: a czmeu masz anemie he? witaminek brak? nie jemy tyle co powinnismy warzywek he? 

ej chorowitki, wziac sie za siebie, nie chorowac, nie mamy czasu na choroby bo musimy cwiczyc, hulac, stepowac, zasuwac na maszynie, ramionami machac 
hej Yenn :)
ja ciuchow nie oddaje do Czerwonego Krzyża, bo zazwyczaj mama ma tam w pracy kogoś uboższego, a jak nie to kuzynkom, zawsze ktos się znajdzie chętny, bron Boze nie wyrzuciłabym swoich z bólem wydanych ubran :P
tvn24 u nas leci na okraglo, maz mnie zarazil, oczy otwieram zapalam lampke ( 7:30 i jest ciemno kurnaaaa) i wlaczam tvn24, a jak fajnie sie przy tym spi, a tu do pracy trzeba wstac :P
co do meza, to ja naprawde chcialabym miec chwile dla siebie, tylko dla siebie, i to wlasnie, nie dlatego, ze nie lubie jego towarzystwa, ale czaem lubie pobyc sama. narazie jest mi to dane tylko w lazience i to nie zawsze :D
Yenn w razie co siadaj w przyszlym tyg do kompa i pisz z nami i nakłam, że masz duzo pracy, ze musialas do domu ja przyniesc :D sa niestety tacy ludzie, jak np maz mojej najlepszej kuzynki, ktorego chocbym brala milion tabletek blonnika nie strawie :P no taki typ specyficzny, ze moj maz to nawet sluchac o nim, a co dopiero jego nie moze :P
Pasek wagi
a bo to widzisz, u nas jest tak ze piotr to jest dobry dla wszystkich, on by oddal ostatnie swoje spodnie zeby komus pomoc a ja nie, ja mnei ludzi lubie ja iwem ze ludzie czasmai nei sa warci pomagania, jak sa wredni albo podli, ja wole ostrozniej i ebzpieczniej niz pozniej czuc ze ktos znowu mnei wykorzystal,
wiec zawsze jest tak ze piotr jest ten dobry a ja jestem ta zolza wredna, a co tam, zmoe byc i tak, oby mi ktos na odcisk nie nadeptal za duzo
jesli chodziloby o nasz zwiazek, to u nas niestety tez ja jestem ta zla, ta cokrzyczy, ta co sie kloci i sie czepia, za to moj maz duuuuuzo zartuje, co mnie czasami tak wkurza, ze szok :P
Pasek wagi
lece do domu :*
Pasek wagi
JUZ PO RPACY? eh, a ja dopiero zaczynam
zino, apda snieg, oby napdalo ze stope to bedize snow day...
jezus maria! Dopiero wróciłam. Od 12-15 zajęła mi wizyta u lekarza, do którego mam 15 min. tramwajem. Jestem głodna zła maskara, :/. Wolę się nie wypowiadać - służba zdrowia -WIADOMO!! Wpierniczyłam po drodze rogala pszennego posypanego ...wrr...coś czuję, że niedługo szlag trafi moją dietę i efekt odchudzania......oj....muszę coś nosić przy sobie dozwolonego do jedzenia, bo jak zgłodnieje to jest problem bo jak chcesz coś w sklepe na szybko kupić to tylko bułki słodkie, pizzerki, itp....
Wiesz yenn - ja zawsze miałam złe wyniki krwi ciągle hemoglobina była na granicy dolnej wartości normy albo poniżej - to włąśnie lekarz medycyny pracy jak szłam do pierwszej pracy zwróciła na to szczególną uwagę, bo wcześniej to lekarze tylko opierniczali, że diety, że się odchudzam, że nie jem...- tak ciekawe tylko skoro tak do dlaczego ważyłam 75kg?! No i dopiero ta lekarka kazał mi  brać falvit i pójśc sprawdzić u ginkeologa czy wszsytko w porządku, bo zapytała czy mam obfite miesiączki. A ja mam tak obfite miesiączki, że nosić muszę tampon i podpaskę na raz o największej chłonności.....czasami w przeciągu tch 5 dni nie wysatcza mi jedno opakowanie podpasek. Co 1,5  muszę zmieniać , bo po prostu przeciekam. Ale jak powiedziłam to ginekolog to powiedziała że ja tak mam - nie widzi żadnych polipów ani innych bzdetów.....więc co muszę się meczyć - przepsiała mi tylko , które diane po której porzybrałam mocno na wadze....Yenn anemię podejrzewa się nbardziej od niejedzenia mięsa, bo jeśli chodzi o warzywa to tylko zielone warzywa typu szpinak sałata. Ja nie miałam do czynienia w kuchni ze szpinakiem więc go nie kupuję bo nie wiem jak go przyrządzić, a sałata wiadomo tylko latem jest tańsza.....poza tym to nie od jedzenia samego zależy, bo czasmi można mieć upośledzony szlak wchłaniania. Zapewne lubicie sałatę ze śmietaną - ja generalnie w takiej postaci szczególnie ją lubiłam - a śmietana to jony wapnia - a jony wapnia hamują whłanianie żelaza - he! Ostatnio dietetyczka kazała mi jeść czerwone buraczki lub pić wręcz sok z buraków (bo są bogata w w Fe), ale zapijać to dodatkowo sokiem z pomarańczy - bo wit. C przyspiesza i poprawia efektywność whłaniania żelaza.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.