Temat: Hula hop- talia idealna

No ja max godzin mogę wykombinować na ćwiczenia podczas gdy młody śpi. Teraz mam wyzwanie walentynkowe więc staram się co dzień ale po walentynkach zamierzam co drugi dzień przeplatać z aerobami

50 minut
w sumie 470 :)

tak pomyśłałam żr fajnie by wyrobić 1000 minut do końca miesiąca ale musiała bym kręcić co dzień po 66 minut, a od juttra mam gości więc myślę że nie wyrobię tyle. Więc spróbuję wyrobić 800 do konca miesiąca.

hej dziewczyny:) jak wam idzie kręcenie? jakie efekty macie? o ile mniej cm macie na swoim koncie? i ile cwiczynie ? chyba się przyłączę:) 

Dokładnie nie wiem ile mi cm spadło ale widać po brzuchu że jest jędrniejszy i szczuplejszy. Kręcę od 30 do 60 min dziennie, zależy ile ma ochoty. Jak kręcę to ostatnio biorę tablet w rękę i czas mi sybciej mija

dzisiaj 80min, razem 160min

ja mam 90 min. dopiero, ale wlaczam go do codziennych cwiczen po 30 min. :D

Witam dziewczyny, i melduję się że ja też kręcę hula-hop! (chodź aktualnie troszkę mniej regularnie, ale min 2-3 razy w tygodniu zawsze) To wspaniała zabawa i świetny sposób na wąską talie! :) Mam już lekkie doświadczenie w tym 'fachu' bo kręcę już dobre kilka lat (chyba już 5lat będzie) i z czystym sumieniem każdemu polecam, chodź początki mogą się co niektórym wydać trudne (pamiętam do dziś te wielkie siniolce na biodrach, albo problem jaki stwarzało mi kręcenie w drugą stronę - uwierzcie mi że to nic trudnego, a jest naprawdę bardzo ważne aby zyskać symetryczną talie). Ostatnio wróciłam do ćwiczeń i w przeciągu kilku dni boczki zniknęły, cm spadały. Hula-hop jest jak czarodziejska różdżka!!! aktualnie mam 62 cm w tali, chyba w życiu tyle nie miałam, a jeszcze mam sporo tłuszczyku na brzuchu SZALEŃSTWO!

evenus,

kiedyś ćwiczyłam bardzo dużo, jak tylko miałam wolny czas, albo oglądałam filmy to zawsze kręciłam. Bywało że kręciłam codziennie po 60min ;) Czasem nawet dłużej. Obecnie kręcę 2/3 razy w tygodniu, od 20 do 45min

Witam po przerwie:) 24 stycznia, 60 min, w sumie 340 min:)