- Dołączył: 2012-02-20
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 3032
2 lutego 2013, 17:29
Już mam 3 tygodnie za sobą, ale zastanawiam się czy jest sens... a6w to obciążenie dla pleców i po tych 3 tygodniach robi się to nudne i zajmuje to dużo czasu...
Męczyć się dalej z a6w dla efektów, olać ból i to, że po prostu się strasznie zmuszam do ćwiczeń czy spróbować jakiś zestaw abs?
2 lutego 2013, 17:31
Ja przestałam robić a6w z tego względu, że po ćwiczeniach tak mnie bolała głowa, że nie mogłam normalnie funkcjonować. a6w jest na mięśnie, abs na spalenie tłuszczu, więc od ciebie zależy co lepsze. Uważam jednak, że bezpieczniejsze są po prostu brzuszki, spięcia...
- Dołączył: 2012-10-30
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 539
2 lutego 2013, 17:43
jest sens . pilnuj żeby plecy były przyklejone do podłoża a ból zniknie
- Dołączył: 2010-06-08
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 1446
2 lutego 2013, 17:48
ja już bym nie robiła ...
2 lutego 2013, 17:50
Jak masz się zmuszać to sobie odpuść.
2 lutego 2013, 17:59
Ja odpadłam chyba po 21 dniu kiedy dostałam "mini-zawału". Dla mojego serca były to za ciężkie ćwiczenia i przerwałam
2 lutego 2013, 18:03
nie wiem jak Ty to robisz ale mnie nie boli głowa.. kiedyś czytałam , że prawidłowe A6W jest wtedy gdy napinasz mięsnie i cały upór wkładasz tylko w to miejsce. Jak masz się zmuszać to olej to i zacznij robić coś co będzie sprawiać Ci przyjemność:) Powodzenia!
- Dołączył: 2012-06-18
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 632
3 lutego 2013, 17:17
Ja muszę się zmuszać do wszystkich ćwiczeń, więc... byle były skuteczne, ja jestem obecnie na 15 dniu A6W i nic mnie nie boli, ale czasem juz nie daję rady, więc obawiam się, że daleko nie zajdę.
11 lutego 2013, 00:31
Bólu pleców nigdy nie powinno się olewać! Ja kiedyś olałam, a dziś chodzę i płaczę z bólu. Wcześniej nie znałam umiaru, a teraz w kręgosłupie mam nieodwracalne zmiany. Dlatego nie katuj się, zmień ćwiczenia, albo rób je nieco 'oszukane'. :)