Temat: liczę na wasza pomoc : )

 Z góry chce napisać, ze mam 17 lat i przy wzroście 168 cm ważę 53,6 kg.

Miejscem które mnie drażni jest mój brzuch. Ogólnie jest on szczupły, ale kiedy usiądę wygląda naprawdę źle. Nie mówcie proszę, ze tak ma każdy bo to – uwierzcie mi – zaciekawie nie jest. Postanowiłam ze daje sobie rok. Zaczynając od 1.01.2013 r. na pozbycie się go. Nie stosuje żadnej diety. Nie jest to nawet mz, bo jem wszystko, ale z umiarem. Nie dokładam sobie na talerz, jem powoli i tak żeby zaspokoić swój głód. Ćwiczę 3 razy w tygodniu. Jak widzicie po wzroście i wadze jestem ogólnie szczupła. Problem jest z tym brzuchem. Wydaje mi się, ze jestem typowym jabłkiem i cały tłuszcz odkłada się właśnie tam. Jak myślicie uda mi się? Może macie jakieś rady? Zmieniać ćwiczenia, czy praktykować killera ewy Chodakowskiej, tak jak to było wspomniane 3 razy w tygodniu? Może miałyście jakieś doświadczenia w tym temacie? Za wszystkie odpowiedzi bardzo dziękuje : ) pozdrawiam : )

źródło : weheartit.com

Wstaw zdjęcie Twojego siedzącego brzucha.
bardzo wiele osób ma taki problem, nogi szczupłe a na brzuchu tłuszcz i generalnie tutaj powiedzą Ci, że masz szczupły, ale Tobie będzie przeszkadzać. Wiem, znam to.
Ja z brzuchem walcze jakiś czas ale jestem malo konsekwentna, a fatu mam tam o dziwo co nie miara (taki kawał odstającej opony na brzuchu). Jeżeli zajmiesz sie sportem 3-4 x tyg. to brzuch zrzucisz, pozniej weź się za jakies silowe i brzusio bezie perfekt. Ale polecam odstawić slodycze - brzuch robimy glownie w kuchni i odpowiednie żywienie jest numerem jeden.
Powodzenia! ;-)
Dziękuję Ci bardzo : ) a co sadzicie o pozwoleniu sobie na słodkość typu ciasto, raz w tygodniu? : )
Jezeli już musisz to ciasto, to do godziny 12.
ja powiem tak - ja jestem strasznym lakomczuchem i slodycze odstawiam - ale slodycze mam na mysli te wszystkie ze sklepu (batony, ciastka, czekolady) w ktorych NIE WIEM CO JEST. jezeli naprawde bede chcica na cos slodkiego i wiadomo z umiarem, nie pod wieczór, nie codziennie, mozna zrobic cos samemu. jakis krem z owocami, jakis deser jogurtowy, no cokolwiek. ciasto domowej roboty tez jest ok bo wiesz co jest w środku. ja wyznaję taką zasadę :)

dodam jeszcze,że nie wiem jak jest z efektami po chodakowskiej, ale ja praktykuję bieganie - i brzuch z boczkami spadają idealnie :)
Jak ja bym miał taki brzuch to bym się cieszył :D hehe

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.