- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
13 grudnia 2012, 16:24
13 grudnia 2012, 16:29
13 grudnia 2012, 16:34
13 grudnia 2012, 16:43
mówisz to z doświadczenia?autorko ja polecam ab ripper x (zagoogluj)Wybacz, ale jak na 38 dni to marnie! Wystarczy kilka zroznicowanych cwiczen na brzuch zeby miec kaloryfer. Pod warunkiem, ze nie mam nadmiaru tluszczu. A poza tym brzuch jest miesniem jak kazdy innym, wiec powinien byc cwiczony 1-2 razy w tygodniu a nie codziennie katowany. Powie to kazdy trener. Kiedy miesien brzucha ma sie niby regenerowac??!
Edytowany przez szprotkab 13 grudnia 2012, 16:43
13 grudnia 2012, 16:58
16 grudnia 2012, 13:36
Owszem z doswiadczenia. Moje kolezanki tez takie dziwactwa cwicza i nie ma specialnych efektow. Ja cwicze regularnie na silowni, 3-4 razy w tygodniu, z czego brzuch tak 2 razy. Nie robie specialnie forsownych cwiczen, ani dlugich, a kaloryferek jest... Jak ktos ma pojecie o treningu to wie, a jesli nie to polecam sie doszkolic troche. Oczywiscie podstawa jest w miare szczuply brzuch, bo inaczej miesnia nie zobaczymy:) Kulturysci nie katuja sie takimi cwiczeniami. Maja zroznicowane tereningi na poszczegolne czesci ciala. Szkoda czasu, energii i miesnia brzucha, ktory jest nadmiernie forsowany.mówisz to z doświadczenia?autorko ja polecam ab ripper x (zagoogluj)Wybacz, ale jak na 38 dni to marnie! Wystarczy kilka zroznicowanych cwiczen na brzuch zeby miec kaloryfer. Pod warunkiem, ze nie mam nadmiaru tluszczu. A poza tym brzuch jest miesniem jak kazdy innym, wiec powinien byc cwiczony 1-2 razy w tygodniu a nie codziennie katowany. Powie to kazdy trener. Kiedy miesien brzucha ma sie niby regenerowac??!