Temat: Rwa kulszowa :(

Mam nieciekawą przypadłość, która utrudnia mi ćwiczenia. Natomiast mój brzuch bardzo ich potrzebuje, w przeciwnym wypadku po akcji "kilka kg mniej" będzie wyglądał fatalnie. Basenu nie znoszę z kilku powodów. Jak myślicie jak inna aktywność fizyczna wchodzi w grę?
Pozdrawiam wszystkie Vitalijki :D
Pasek wagi
Ale marudzisz :)

jeśli masz rwę kulszową to ciężko COKOLWIEK wymyślić.  powiem Ci co mi pomogło na brzuch,ponieważ sama nie lubię brzuszków, szczególnie po tym jak na aerobiku je wykonywaliśmy poprawnie i na samą myśl o tym czuję, jak bolą mnie mięśnie.
Brzuch mi się spłaszczył od jazdy na rowerze. Już  w pierwszy dzień wiosny wsiadłam na rower i jeżdżę regularnie, za miasto,do lasu, nie szybko tylko normalnie, w ramach rekreacji . Brzuch zmalał mi po kilku wypadach , widziałam znaczną różnicę.  Jeżeli jednak ból doskwiera Ci zbyt mocno lub masz napady bólu a tak na ogół jest  przy rwie to nie masz  innego wyboru niż polubić swojego PASIBRZUCHA .
Kurcze wolałabym zmniejszyć oponę od traktora, bo ze znajomymi nad może jedziemy. I co wyskoczę w kostiumie z fałdą wylewającego się smalcu??? XD Z tym rowerem chętnie bym powalczyła, tyle że jakimś cudem roweru nie mam. Na razie pozostają mi spacery z i do pracy. Zapomniałabym, dodatkowo obowiązkowo wciągam brzuszek napinając mięśnie, ale to niezbyt skuteczne... :*
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.