- Dołączył: 2012-02-20
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 300
12 maja 2012, 23:02
Przez pewien czas kręciłam tylko w jedną stronę hula hopem, bo sądziłam, że talia mi się i tak będzie równo wyrabiać. Najpierw kręciłam w prawą stronę, a jak zauważyłam, że pojawia się lekka różnica, to nauczyłam się kręcić w lewo i żeby zmniejszyć tą różnicę, kręciłam ciągle tylko w lewo. No i nie wiem już w którym momencie mi się wszystko pomieszało i teraz mam większe wcięcie w talii z lewej strony.
Niby proste: kręciłam długo w lewo, to mi się wyrobiła po lewej, ale teraz od dłuższego czasu hulam w prawo i nie widzę efektów....
Pomieszałam wszystko, wiem, ale starałam się jakoś wam to w miarę przejrzyście opisać.
Pytanie do Was: Jeśli kręcę w prawo, to wyrabia mi się wcięcie z prawej strony, czy z lewej?
Błagam, pomóżcie, bo już nie wiem, w którą kręcić! A różnica jest naprawdę duża... Z lewej strony mam już takie ładne wcięcie, a z prawej nie wygląda za ciekawie... ;/
Edytowany przez vuittone 12 maja 2012, 23:02
12 maja 2012, 23:31
na efekty trzeba czekać. Ja nie mam w ogóle wcięcia w talii. Różnica między obwodem na wysokości pępka a talią to 4 cm, więc bez szału, dupy nie urwie. Kręcę hula hopem, robię mnóstwo skrętów tułowia i nadal nic. Czekam :)
- Dołączył: 2012-01-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 821
12 maja 2012, 23:34
Jeden dzień w lewo, drugi w prawo. Co w tym trudnego ?
- Dołączył: 2007-06-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15666
13 maja 2012, 17:51
kurcze, ja tylko w jedną stronę umiem kręcić... w prawo.
ale jakoś nie widzę specjalnej różnicy. choć wcięcia i tak nie mam powalającego:(