Temat: Hula-hop - kilka pytań.

siniaki są tylko w pierwszym stadium kręcenia, później wcale nie ma po czymś takim śladu :)

1. Które partie brzucha rozwija hula-hop?
brzuch, talia biodra - zależy jak kręcisz, czy hula się przemieszcza góra dół, czy leci po talii

2. Czy hula-hop z masażerem jest lepszy od tego zwykłego? Dlaczego jest lepszy? Czy nie ma znaczenia?
nie ma znaczenia, liczy się rozmiar i waga kółka

3. To prawda, że kręcenie w jedną stronę może spowodować asymetrię talii?

tak, to prawda

edit: kręciłam jednym i drugim - te z masażerem szybko się psują, jak szybko kręcisz to się rozpadają. Spadaek przy takim i normalnym był taki sam... kręciłam po 80 minut - 40 w jedną i 40 w drugą... znudziło mi się, albo inaczej - zatęskniłam za aktywnością a nie staniem i kręceniem. Rzuciłam hula i biegam :D

1. ładnie wyrabia talię, walczy z boczkami
2. wg mnie lepiej działa zwykłe, bo więcej się nakręcisz. u mnie daje lepsze efekty zwykłe.
3. tak, i ja mojej nie mogę zniwelować. pewnie to też kwestia budowy u mnie, ale hula to pogłębił

1. Górne przy talli przede wszystkim, i boczki.
2. Ja uważam że lepsze, ponieważ dzięki przymocowanym wypustkom przyspiesza rozbijanie tkanki tłuszczowej co oznacza że są lepsze efekty. Lepiej się kręci bo jest duże i ciężkie. Jednak powstają siniaki ja mimo że były ogromne to z płaczem z bólu ćwiczyłam dalej. I lepiej nie mieć wystających kości biodrowych, ja od kręcenia mam wystające i teraz mi się zdarza że skora się przeciera, poprzez uderzanie hula hopu o kości.
3. Tak kręcenie w jedną stronę powoduje asymetrię talii, początkowo mi się robiła bo nie umiałam kręcić, jednak spróbowałam i sprawia mi to nawet większą frajdę niż kiedyś.