Temat: hula-hop w maju :))

dziś 1 maja więc zapraszam do grupy osoby kręcące kółkiem :D  wklejam tabelkę na maj, kto ma ochotę dołączyć niech skopiuje tabelkę do swojego posta albo zrobi sobie podobną i uzupełnia ją codziennie edytując pierwszego posta :))

1.05

2.05

3.05

4.05

5.05

6.05

7.05

Tydzień 5

 40 minut

 30 minut

 40 minut

 0 minut

 60 minut

 40 minut

 80 minut

 290 minut

8.05

9.05

10.05

11.05

12.05

13.05

14.05

Tydzień 6

 60 minut

 60 minut

 60 minut

 60 minut

70 minut

 60 minut

 60 minut

 430 minut

15.05

16.05

17.05

18.05

19.05

20.05

21.05

Tydzień 7

 60 minut

90 minut

 50 minut

 60 minut

 60 minut

 60 minut

 60 minut

 440 minut

22.05

23.05

24.05

25.05

26.05

27.05

28.05

Tydzień 8

 30 minut

 90 minut

 75 minut

 0 minut

 60 minut

 120 minut

 60 minut

 435 minut

29.05

30.05

31.05

 

 

 

 

Miesiąc

 60 minut

 65 minut

 80 minut

 

 

 

 

 1800 minut



pod każdą datą piszemy liczbę "przekręconych" minut później sumujemy po tygodniu i wreszcie na koniec maja :))

zapraszam do zabawy :)
powoli i dasz rade :)) ja dzisiaj niestety 0 minut ale z drugiej strony cały dzień byłam na wycieczce w górach więc ruchu nie brakowało. Ale nie kręciłam więc do tabelki sumiennie wpisuje 0 :P jutro nadrobie :D:D
Aż wstyd się przyznać, że dalej nie kupiłam hula. Jakoś jak przyszedł weekend, to na działce go spędziliśmy miło :)
a ja kręce:D do końca miesiąca jeszcze 3 dni a ja już przekręciłam prawie 27 godzin :P:P myśle że do 30 spokojnie dobije :))
3 dni zmarnowałam :/ w sobotę nie miałam czasu kręcić, w niedziele byłam na komunii, a dzis się leczę :/ wydaje mi się,że od jutra znów bede w stanie kręcić
no mnie nic tak nie wkurza jak zmarnowany dzień, później nie ma kiedy tego nadrobić... w maju takich dni było na szczęście tylko 2 więc jeszcze nie ma tragedii :PP powiem wam że aż źle sie czuje jak nie moge kręcić bo coś tam... w piątek chciałam nawet po tej wycieczce pokręcić ale zwyczajnie nie byłam w stanie.  Wracaj do formy laska :D
Hej, hej. Mam wreszcie swoje hula-hop :) W końcu je kupiłam. Od jutra zaczynam. Mam to zwykłe bez żadnych wypustek za prawie 25 zł. Szkoda mi było kasy na to lepsze na początek. W sportowym było z wypustkami jakimiś niby gumowymi za 75zł łączone (nie węglowymi). Stwierdziłam, że rozwalę zanim się nauczę dobrze kręcić. Także od jutra zaczynam kręcić. Próbowałam przed chwilą - 3 upadki - wtopa hahaha. Nie ja upadłam tylko moja hula fioletowa. Jakieś wskazówki na początek???
cierpliwość i zacięcie :D dasz rade, a jak sie okaże że kółko za lekkie to dosyp ryżu do środka. Chyba że jest ciężkie :)) no i grunt to sie nie poddawac :)
Abii84 jest chyba dość lekkie w porównaniu z tym, które widziałam z tymi wypustkami. Tamto było zdecydowanie większe i cięższe. Na początek zacznę od tego i będę tego ryżu sypała :) Abii84 widzę, ża bardzo motywujesz tu Vitalijki. Super, że jest tu ktoś taki jak Ty. Dzięki wielkie.
no ktoś musi :D tylko jeszcze fajnie by bylo jakby kazda uzupełniała tabelkę albo chwaliła się codziennie ile kręciła bo to bardziej motywuje niż moje pisanie;))  zdrowa rywalizacja jest chyba najlepszą motywacją :) mam nadzieję, że na czerwiec znajdzie się też kilka chętnych osób z którymi będzie można pokręcić :)))
Hej, ja też kręce od kilku dni,także jak Wasza grupa przetrwa do czerwca to piszę się do Was;) Jak narazie siniaki są i kostki poobijane;) damy radę;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.