1 marca 2012, 02:43
w talii spadłam już kilka ładnych centymetrów, dokładnie 6. natomiast męczę się z dolną partią brzucha, tam ledwo drgnie - zaledwie 2 cm. wygląda to nieciekawie i niewymiarowo, zwłaszcza że góra spadła i teraz różnica jest widoczna. nie wiem jak sobie z tym poradzić. tak czy siak polecam ćwiczenia które wykonuję, są mniej męczące niż a6w a rezultaty przynajmniej w talii widać, może komuś się przyda http://www.youtube.com/watch?v=bA2n6UC7nIo
- Dołączył: 2012-02-05
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 864
1 marca 2012, 07:20
dołączam się do pytania :D
1 marca 2012, 07:27
ja również się dołączam ; )
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
1 marca 2012, 07:34
w jakim czasie te 6 cm ci spadło??
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
1 marca 2012, 07:34
dubel :)
Edytowany przez ewuka111 1 marca 2012, 07:34
- Dołączył: 2009-12-16
- Miasto: Freeport
- Liczba postów: 116
1 marca 2012, 07:48
tez mam problem z dolna czescia
1 marca 2012, 08:06
na dolne części najlepsze są nożyce poziome, nożyce pionowe, rowerek w powietrzu..
- Dołączył: 2011-04-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 751
1 marca 2012, 08:11
Ja mialam paskudna falde po cesarce, pomoglo:
- 8 min ABS, a w szczegolnosci podnoszenie miednicy na sekunde jak do swiecy (wczesniej robilam po 300 polbrzuszkow prostych i skosnych dziennie, szlo srednio, po zamianie na 8 min abs brzuch zaczal malec takze ponizej pepka)
- hula hop 5 dni 30-60 min dziennie
- ogolne schudniecie (-4 kg i w polowie drogi miedzy pepkiem a spojeniem lonowym ubylo 6 cm)