- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 czerwca 2007, 17:35
|
6 lipca 2012, 14:40
dziewczyny - mam pytanie:po raz milionowy zaczynam odchudzanie - i mam pytanie.. czy 6 weidera nadaje sie jako cwiczenia na zrzucenie brzucha? czy ona modeluje tylko te szzuple brzuszki? wiem, ze dodatkowo na inne partie musialabym stosowac inne cwiczenia, ale ten brzuch to masakra. pozdrawiam!
8 lipca 2012, 21:10
10 lipca 2012, 08:50
10 sierpnia 2012, 01:26
Ze wzgledu na to że temat od 5 lat aktualny to sie troszke wypowiem na temat a6w.
Męcze je już 3 lata chyba z 5 razy juz zaczynałem i nigdy nie konczyłem. Odpadałem zazwyczaj 16-25 dzień. Zazwyczaj odkładałem je na wieczór bo za dnia szkoła/dwór nauka i te sprawy. Przychodził wieczór 3 serie do zrobienia no ciezko bylo sie zmusic ale dawałem rade. Któregoś wieczoru po prostu sie poddałem...
Aktualnie podjąłem próbe po raz kolejny (mam wakacje więc spokojnie robie zazwyczaj przerwy między seriami 2/3h i sie wyrabiam przed 24) Dzień 30 i są zasłużone efekty !!!
Co do a6w:
Faktycznię są to ciężkie (jeśli wykonujesz je poprawnie!) i monotonne ćwiczenia. Gdy zaczynasz 6 powtorzeniami a widzisz 24 na koniec aż sam po 2/3 dniach niedowierzałem że będe dawał rade robić po 20 ! Sama myśl że jedną serie będe robił z 30min było rezygnujące(jednak 20 powtórzen schodzi mi około 10min ). Sam brzucha z 2 miesiące nie ćwiczyłem więc gdy zrobiłem RZETELNIE pierwszy dzien to na nastepny były zakwasy. Odraz przerwałem bo nie ma co zakwaszać organizmu.Gdy zakwasy zeszły znów zacząłem od pierwszego dnia i już mnie nie łapały. Jeśli was złapią zakwasy proponuje pierw odczekac aż miną a potem przez kilka dni pocwiczyć a6w z liczba 2-4 powtórzeń aby przyzwyczaic miesnie do stopniowego wysilku. Po kilku dniach możecie smiało z 4 przeskoczyć na sześć. W a6w właśnie powtórzenia rosną co dwa i jeżeli robicie juz przeskok to zakwasy na nast dzien wam nie grożą. Po około 24-28 dniach brzuch zrobił mi się wytrenowany. Teraz mimo 20 powtórzeń odczuwam mniejsze.zmęczenie niż kiedy zaczynałęm a6w z 3 seriami po 3 powtórzenia. Można rzec że już z górki. i chyba do 42 dotrwam. Przy seriach ważny jest wdech i wydech, organizm szybko się męczy jeśli niedostarczami mu odpowiedniej ilości tlenu. Podczas ćwiczeń czesto bierzemy małe wdechy i przez to szybciej sie meczymi. Ja staram się brać średnie lub głebokie wdechy zalezy od ćwiczenia. Między jednym a drugim ćwiczeniem robie 3 głebokie wdechy ( jakies 10-12 sekund przerwy) a między 5/6 cwiczeniem 4 wdechy. Pomaga czy nie daje rade
WAŻNE JEST ABY MIEĆ MOTYWACJE OD POCZĄTKU. Częsco gdy bd trzeba robić kolejne serie będzie wam błądzić w głowie, żeby przerwać/ odpsuscic / zmienic na inny tryb cwiczen itp. Ja za cel postawiłem sobie raz w życiu chociaż zrobić a6w do konca aby wyrobic sobie na ten temat opinie/ miec w miare "Szczesciopak" za młodu / ale co najważniejsze mieć mocny brzuch.
Nie ćwiczymy tylko po to aby schudnąć ale najważniejsze jest aby mięsnie były silne, to nie tylko poprawia naszą wagę ale też sprawność fizyczną oczywiście jeżeli w miare możliwości ćwiczymy pozostałe grupy mięśni.
Jeżeli skończe a6w robie sobie 2/3 dni przerwy i aby utrzymać wytrenowane mięśnie postanawiam robić potem codziennie po 3 serie po 12 powtórzen. Dla osób które ukończyły całe a6w 12 powtórzen to jest prawie nic a pozwoli na utrzymanie i sylwetki i mieśni w dobrej formie.
Edytowany przez gg6140202 10 sierpnia 2012, 01:31
10 sierpnia 2012, 06:38