6 maja 2011, 10:15
Odchudzam się od początku wiosny
Nie jestem na żadnej specjalnej diecie, jem wszystko jeśli chodzi o obiady (wychodzę z założenia że bez sensu jest gotowanie dwóch obiadów dla 3 osób) ale za to przekonałam moją rodzinę do zamieniania ciężkich i tłustych produktów-zdrowszymi, jemy też więcej warzyw i owoców. Nie jem tylko białego chleba i słodyczy (no to ostatnie to sporadycznie, ale też nie wielkie ilości tylko tak "na smaka" :) ). Do tego ćwiczę, widzę efekty nie tylko na wadze, ale też w wyglądzie ciała. Jednak cały czas największym problemem jest mój brzuch, który owszem jest ciut mniejszy, ale nadal wydaje mi się ogromny. Poniżej wklejam mój plan ćwiczeń, ale mam pytanie, czy to co robię wystarczy? Czy może powinnam włączyć jeszcze jakieś ćwiczenia? Czy po prostu uzbroić się w cierpliwość. Z góry dziękuję za pomoc.
Plan ćwiczeń:
PONIEDZIAŁEK/ŚRODA/PIĄTEK/NIEDZIELA:-rozgrzewka
-A6W
-trening przed bieganiem (marszobiegi, różne kombinacje czasowe, w sumie trening trwa ok. 30 min)-8 min legs-8 min arms-8 min stretchWTOREK/CZWARTEK/SOBOTA:-A6W-zumba (na razie 30 min bo robię od tego tygodnia)-8 min stretch
Edytowany przez Marteczka1990 6 maja 2011, 10:25
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
6 maja 2011, 10:37
Wg mnie strech zawsze na poczatek i zawsze na koniec treningu.
Pamietaj,ze tluszcz spalasz cwiczeniami tlenowymi [bieganie, plywanie, rower, orbitrek] i najwyzsze spalanie uzyskujesz po bodajze 40-45 min treningu.
8 minutowki sa na rzezbe, a co po rzezbie skoro zakrywa ja tlusszczyk?
- Dołączył: 2010-10-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 128
6 maja 2011, 10:38
Dla mnie bomba :) Ja codziennie rower 1h 100brzuszków i 30min biegania... dla mnie wystarczająco :D
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
6 maja 2011, 10:40
Zastanawiam sie jeszcze..nad kolejnoscia marszobiegow/zumby do 6tki i 8mitowek... ktore pierwsze hmm
ja bym te na rzezbe robila po tych aerobach
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
6 maja 2011, 10:42
Ja codzennie robie 60 min oritka plus minimum.10 min biezni biegiem 10km/h. + pakiet na brzuch - to 3razy w tygodniu
i kolejne 3 razy to samo plus dodatkowo 2 partie typu biceps/plecy, nogi/klata itd
Edytowany przez FammeFatale22 6 maja 2011, 10:49
6 maja 2011, 10:49
No to może jeszcze dopowiem że wszystko ćwiczę w domu bo na razie nie stać mnie na luksus siłowni (ale już niedługo
) i w razie czego mam jeszcze do dyspozycji hula hop i stepper tylko no właśnie... ja się zupełnie nie znam na ćwiczeniach, moja kondycja staje się coraz lepsza także na wszelkie rady co do modyfikacji tych ćwiczeń jestem otwarta
i z chęcią posłucham Waszych rad
Edytowany przez Marteczka1990 6 maja 2011, 10:49
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
6 maja 2011, 10:50
stepper - moj przyjaciel. Dzieki niemu schudlam 24kg ;D i nie roztylam sie w ciazy. Poleciam - na najmniejszym obciazeniu,srednim tempem i min. 45min.
6 maja 2011, 10:53
A powinnam go włączyć zamiast czegoś czy dodatkowo?
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
6 maja 2011, 10:56
Moze go zamienic z czyms ;] na. 2 dni w tygodniu. Masz bardzo roznorordne cwiczenia wiec org tak szybko sie nie przyzwyczai i nie powinnas szybko diostac zastoju. Ja musze u siebie troszke cos zmodyfikowac.