Temat: powiększania

jakie jest wasze zdanie o powiększaniu biustu....
może znacie takie osoby
przecież sporo osób to robi i wszytko jest ok
ja nic nie pisa łam że ja mam zamiar po porostu tak chciałam sie dowiedzieć opini
jesli uwazasz ze tego ci potrzeba i ze tak bedziesz sie czula szczesliwsza, to czemu nie - tylko chyba jestes troche za mloda, poczekalabym na twoim miejscu
ja nie jestem ani za ani przeciw. jakos nigdy nie zastanawialam sie nad tym, ale sama bym dobrowolnie nie poszła na operacje, moze troche bym sie bała? ale jak kogos to ma uszczesliwic to niech robi co chce ze swoimi cyckami :D

ciekawy dokument: http://vod.pl/piersi-powiekszanie-w-nieskonczonosc,100725,w.html

szczególnie sceny z sali operacyjnej

Pasek wagi
Ja jestem zdania ,że wszystko jest dla ludzi ale w granicach rozsądku. Znam kobietę, która miała tak bardzo męską klatkę piersiową ,że gdyby stanęła przodem do Ciebie, ktoś zasłonił by jej twarz i ciało od brzucha w dół ,to stwierdziłabyś sławo,że to facet.  Powiększyła miseczkę do dużego B. Operacja sprawiła ,że dziewczyna ożyła, stała się pewną siebie ,normalną dziewczyną . W końcu widziała siebie jako wartościową kobietę ,a nie jak to się okreslała " babo-chłopa". 
Ja sama mam bardzo mały biust, jestem młoda, liczę na to ,że jeszcze urosną. Jeżeli jednak będzie inaczej, to sama byłabym w stanie poprawić biust, nie chciałabym żeby był wielki, ale żeby był ! ;)
Jeśli byłoby cie stac na pomniejszenie to pewnie tez bys to zrobiła skoro ich tak nie nawidzisz. 
A operacje wydłuzania nóg juz sie robi od dawna :P
Pasek wagi

sukces.ma.rozmiar.S napisał(a):

marta.g napisał(a):

sukces.ma.rozmiar.S napisał(a):

Nienawidzę mojego wielkiego biustu i nie rozumiem osób, które powiększają. Wielu rzeczy nie da się kupić, poprawić.
Sama nienawidzisz swojego biustu ale nie rozumiesz osób, które czują to samo i chcą to zmienić? Jedne kobiety mają za duże piersi, inne za małe i jeśli operacja ma im pomóc w samoakceptacji to nie widzę w tym nic złego. Po co całe życie mówić sobie 'boże jakie ja mam piersi', ukrywać się przed mężem i wstydzić wychodzić na plażę czy basen? Jasne, są kobiety, które poradzą sobie i zaakceptują swoje ciało, inne nie. I wtedy operacja jest dobrym rozwiązaniem. Przesadą dla mnie jest robienie sobie gigantycznych piersi, które na pierwszy rzut oka wyglądają sztucznie i nienaturalnie. Ale pomniejszenie, czy powiększenie piersi do wielkości normalnych aby poczuć się atrakcyjnie i zaakceptować swoje ciało to dla mnie dobre rozwiązanie :)
Nienawidzę, ale nie lecę ich pomniejszać, bo mam takie widzimisię. Gdyby to była kwestia zdrowia to co innego. A jak mi się oczy nie podobają to sobie wydłubię i wstawię nowe? Lada chwila pojawi się operacyjne wydłużanie nóg, zmniejszanie stóp... A co do wkładania skarpetek w stanik- czy naprawdę wielkość biustu jest jedynym wyznacznikiem kobiecej urody i wartości? Mi nie musicie odpowiadać, odpowiedzcie sobie.

Jeśli byłoby cie stac na pomniejszenie to pewnie tez bys to zrobiła skoro ich tak nie nawidzisz. 
A operacje wydłuzania nóg juz sie robi od dawna :P
Pasek wagi

jak ktoś nie ma nic to normalne że chce mieć cokolwiek

jak ma nieładne i trzeba je skorygować to ok

zastanawia mnie tylko po co ładne szczupłe dziewczyny które fajnie wygladaja z biustem w rozmiarze B, C robią sobie monstrualnej wielkości balony!!??

ani to zdrowe ani ładne chyba że pracują w branży porno i takie wymogi pracy są :)

bo normalni faceci lubia przeciez raczej małe piersi a napewno naturalne

Pasek wagi
uważam że jak kobieta ma naprawdę mały biust i jest zdania że tego jej do szczęścia potrzeba to jak najbardziej okej. Ale w jakimś rozsądnym rozmiarze, a nie od razu takie wielkie :D

patryszka84 napisał(a):

paulina011082 napisał(a):

ok 240ml to ma byc bardzo naturalny biust pasujacy do figury....800ml to strasznie duzy, jak widzialam 340ml to ta wkladka wydawala mi sie duza a 800ml to no no ....
Czyli mam rozumiec, ze bylas juz na konsultacji? Jak dlugo sie czeka po konsultacji na operacje?
Mieszkam w Niemczech , ale operace bede robila we Wroclawiu, moje znajome tez tam robily(piekne, niewielkie piersi) u dr Bienka.Koszt 10tys zl to jest srednia cena jak na Polskie warunki.Lekarz ma swietna opinie i jest ordynatorem odzialu chirurgi kliniki dermatologii we wroclawiu(jakos tak), zajmuje sie tez rekonstrukcjami itp. Jego Prywatny gabinet wyglada na pewno nie jak u dr Szczyta, ale to tlumaczy cene zabiegu...Widzialam efekty jego pracy i po konsultacji jestem zdecydowana zrobic u Niego zabieg.
Ja myśle o plastyce brzucha. Po dwójce dzieci mam tak okropny brzuch że nie moge na niego patrzeć. Zrobił się poprostu nieproporcjonalny do reszty ciała i wogóle wyglada jakbym dopiero urodzila.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.