- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 grudnia 2017, 18:52
hej
jestem nowa na forum. chciałabym na wstępie pozdrowić Was wszystkich i pogratulować dobrych nawyków i motywacji. mam kilka pytań w związku z moimi ćwiczeniami i liczę na Waszą pomoc.
od prawie miesiąca (23 grudnia minie miesiąc) ruszam się codziennie i stosuję dietę (jem połowę i zdrowo, raz ja jakiś czas sobie pozwalam na przyjemności ale ograniczam się) oprócz tego dużo piję i myślę, że w tej kwestii w miarę wiem co wolno, a co nie.
ćwiczę 20 min dziennie. robię ćwiczenia z mel b (rozgrzewka, wybrana partia ciała na dany dzień, ćwiczenia rozciągające) codziennie inna partia ciała, a więc zaczynam rozgrzewką, później np. cardio i kończę ćwiczeniami rozciągającymi.
ważę 78 kg przy wzroście 170, od miesiąca schudłam około 3 kg i nabrałam trochę ładniejszych kształtów. moje pytanie brzmi: czy takie ćwiczenia wystarczą? kiedyś w taki sposób schudłam z 82 kg do 73 kg (wykonując takie same ćwiczenia)
zastanawiam się, czy powinnam inaczej rozłożyć ćwiczenia (jeżeli tak, to jak?), czy jest okej.
drugie pytanie: czy można sobie robić przerwy podczas ćwiczeń? chodzi o to, że czasami jak wykonuję jakąś partię i jestem mocno zdyszana to zatrzymuję filmik na np. 10 sekund i wracam do ćwiczeń po tym czasie. czy można tak robić? nie mam dobrej kondycji ale umiem się zdobyć na te 20 min dziennie, tylko czasami nie daję rady.
dajcie znać, liczę na Wasze odpowiedzi <3
Edytowany przez MrsSelfDestruct 20 grudnia 2017, 18:54
21 grudnia 2017, 11:02
No właśnie warte, choćby z powodu dodatkowego wydatku energetycznego. A i na przykład gospodarki glikogenem co następuje poprzez metabolizm węglowodanów... Mówię Ci, temat jest ciut bardziej złożony pod względem biochemii. Do tego dochodzą kwestie różnorodności osobniczej...
21 grudnia 2017, 11:56
kardio tez jest potrzebne. ja swoim bieganiem znacznie sobie poprawilam wydajnosc, i dzieki temu nie potrzebuje duzych przerw miedzy ciwczeniami silowymi. moj puls wraca do normy po 20 sec czasem... wiec kardio tez jest dobre, ale trzeba wiedziec jakich efektow sie spodziewamy..
niech robi te dywanowki, ale jesli juz miesiac cwiczysz i nie ma zadnego progresu to chyba zle cwiczysz, albo meczysz sie bo faktycznie nie dojadasz... jakos nie chcesz sie przyznac co jesz, wiec cos mi sie wydaje ze jest tak jak Zuza mowi ..
22 grudnia 2017, 23:36
lepsze 20 min jakiegoś ruchu niż nic, ale zastanawiam się jak można w 20 min zdążyć się porządnie rozgrzać, potem na koniec znów porozciągać i jeszcze wsadzić gdzieś w środku jakieś cardio? Mnie się cardio kojarzy raczej z długim wysiłkiem o umiarkowanym natężeniu min 25-30min....ale może się mylę i można go zrobić w 5 minut? Kurcze a ja się 15 minut rozgrzewam..... ;) Wcale się nie dziwię że po miesiącu takich ćwiczeń musisz nadal zatrzymywać filmik bo ci się kondycja nie poprawiła.