Temat: Schodami do nieba

Pomysła zapodała Adador. Bedziemy śmigać na steperkach. Mniej lub więcej, wolniej lub szybciej, ale będziemy liczyć kroki, kroczki i tiptopy... Dodajemy wydeptane  kroki, liczy się każdy, nawet najmniejszy...

 

Idziemy schodami do nieba.

Etap pierwszy:  Troposfera - 11 km

    Powietrze, którym właśnie oddychasz to właśnie troposfera. Górna granica tej warstwy leży na wysokości od 8 nad biegunami do ok. 14km nad równikiem (średnio 11km). Z czego wynika ta różnica? Wraz z wysokością ciśnienie i temperatura powietrza spada, można się o tym łatwo przekonać będąc np. w górach. Kiedy na powierzchni mamy 20 stopni powyżej zera, kilka kilometrów wyżej już panuje ostry, syberyjski mróz  -54 stopnie i to niezależnie od pory roku. W pewnym jednak miejscu wraz ze zwiększaniem wysokości, temperatura przestaje spadać i zaczyna rosnąć, przy czym wartością graniczną jest z reguły owe -54 stopnie. Logicznym jest, że nad równikiem, gdzie jest ciepło, trzeba wznieść się o wiele wyżej, aby temperatura aż tak spadła, niż na biegunie; stąd właśnie owa różnica. Tą granicę nazywamy tropopauzą. (źródło :http://meteorologiaonline.republika.pl/atmosfera.htm)

1 krok - 0,8 m ( średnia dlugosc kroku człowieka idącego normalną prędkością to 0,8 metra)

a te ze spacerków to nie liczymy???? że kroki robimy jak na stepperku??? przepraszam że tak natrętnie pytam,ale nie wiem jak liczyć:)

a dzisiaj
460 kroczków
7933/31 200
+ 87 - bo odwiedziłam Ciocię
+ 87 - bo odwiedziłam Ciocię drugi raz
+ 33 - z tunelu na peron
+ 26 - z tunelu na ulicę
-------------
+ 233

jeszcze parę razy w miniony weekend kursowałam na trasie tunel/peron ale wtedy goniłam pociągi i nie nadążałam z liczeniem stopni ;)

8166/31 200

ps. fanka, liczymy schody, nie kroki - w sensie do góry, nie w dal :)
1000 cały

9166/31 200

Fanka słuchaj się  Panny - ma racje. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem - czy juz wiesz co liczyć? Hej no to dalej - drepczemy
+32 za schody na przystanek
+36 za powrót do domu, i to 2 razy :)
----------
+68
9234/31 200

dzisiaj 800 i to za jednym zamachem. po drodze bylo jescze kilka ale tych nie licze. Moje wyzwanie to zdobycie tego 22 pietrowego budynku bez zadyszki i szybko. Moze kiedys....

razem - 10 034/31 200

Pasek wagi
+32 za schody na przystanek, nawet truchtem! ale autobus i tak uciekł :(
10 066 / 31 200

plus 94 schody w pracy. licze jak jakis psychol:))))))

10 160/31 200

Pasek wagi
Matka, a gdzie się niebo kończy? co będzie jak już miniemy wszystkie sfery ?:D
z kilku dni 1250 na stepperze
schodów też trochę było ale zawsze zapominam liczyć
       11 410/31 200
Pasek wagi
1000 steper
12 410/31 200

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.