- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 marca 2011, 10:49
Pomysła zapodała Adador. Bedziemy śmigać na steperkach. Mniej lub więcej, wolniej lub szybciej, ale będziemy liczyć kroki, kroczki i tiptopy... Dodajemy wydeptane kroki, liczy się każdy, nawet najmniejszy...
Idziemy schodami do nieba.
Etap pierwszy: Troposfera - 11 km
Powietrze, którym właśnie oddychasz to właśnie troposfera. Górna granica tej warstwy leży na wysokości od 8 nad biegunami do ok. 14km nad równikiem (średnio 11km). Z czego wynika ta różnica? Wraz z wysokością ciśnienie i temperatura powietrza spada, można się o tym łatwo przekonać będąc np. w górach. Kiedy na powierzchni mamy 20 stopni powyżej zera, kilka kilometrów wyżej już panuje ostry, syberyjski mróz -54 stopnie i to niezależnie od pory roku. W pewnym jednak miejscu wraz ze zwiększaniem wysokości, temperatura przestaje spadać i zaczyna rosnąć, przy czym wartością graniczną jest z reguły owe -54 stopnie. Logicznym jest, że nad równikiem, gdzie jest ciepło, trzeba wznieść się o wiele wyżej, aby temperatura aż tak spadła, niż na biegunie; stąd właśnie owa różnica. Tą granicę nazywamy tropopauzą. (źródło :http://meteorologiaonline.republika.pl/atmosfera.htm)
1 krok - 0,8 m ( średnia dlugosc kroku człowieka idącego normalną prędkością to 0,8 metra)
31 marca 2011, 17:49
31 marca 2011, 20:45
1 kwietnia 2011, 18:27
Termosfera.
Jest najrozleglejszą warstwą atmosfery, gdyż rozciąga się od wysokości ok. 80km aż do ok. 800km. Promy kosmiczne orbitują z reguły właśnie w tej warstwie (najniższa orbita wahadłowca to ok. 350km nad powierzchnia Ziemi). Nazwa bierze się stąd, iż temperatura powietrza (jeśli w ogóle jeszcze można tu mówić o jakimś powietrzu) znowu rośnie wraz z wysokością, lecz w pewnym momencie nie tylko przekracza 0 st. Celsjusza lecz dochodzi nawet do ok. 1000 stopni! Bez obaw:) naszym astronautom nic nie grozi, ponieważ jest to temperatura wynikająca z energii ruchu cząsteczek powietrza, jednak jego gęstość i ciśnienie są tak małe, że żaden materiał, z którego zbudowany jest wahadłowiec nie jest w stanie "odczuć" tej temperatury. (http://meteorologiaonline.republika.pl/atmosfera.htm)
710 km = 710 000 m = 568 000 kroków
to się nadreptamy
939 / 568 000
1 kwietnia 2011, 18:29
1 kwietnia 2011, 20:06
1 kwietnia 2011, 21:57
1 kwietnia 2011, 22:52
2 kwietnia 2011, 23:27