Temat: czy mogę ćwiczyć?

Byłam prawie 3 miesiące na truskawkach w Niemczech, wróciłam 2 tygodnie temu i chciałabym teraz schudnąć 20 kg (ważę 72 kg przy 165 cm). Problem polega na tym że odkąd wróciłam do Polski bolą mnie plecy i kolana. W Niemczech tak tego nie odczuwałam jak tutaj. Oczywiście nie do tego stopnia żebym nie mogła chodzić czy żebym myslała o tym bólu ale jednak jak wchodzę po schodach albo kucam żeby np dostać do dolnej szafki to czuję te kolana, tak samo plecy, czasem nawet jak leżę w łóżku na boku to mnie zaczynają boleć

i nie wiem teraz co robić, bo chciałabym się ostro zabrać za odchudzanie, tzn odchudzać się już odchudzam, ale chciałabym też dużo ćwiczyć żeby mieć fajne ciało. ale nie wiem co robić z tym bólem, czy go ignorować, czy poczekać z cwiczeniami jak mi trochę przejdzie??

Lepiej wybierz się do lekarza. Mi wypadł dysk w bardzo młodym wieku, miałam wtedy 15-16 lat. Zwlekałam z pójściem do lekarza 2 miesiące! Ból był nie do opisania,ale nie miałam pojęcia ,że to może być dysk. Nie będę opowiadała całej historii, ale najlepiej jak pójdziesz i sprawdzisz co jest :)

Może wystarczy nastawić Ci kręgosłup i będzie ok :)

Pasek wagi

Funkcja napisał(a):

Lepiej wybierz się do lekarza. Mi wypadł dysk w bardzo młodym wieku, miałam wtedy 15-16 lat. Zwlekałam z pójściem do lekarza 2 miesiące! Ból był nie do opisania,ale nie miałam pojęcia ,że to może być dysk. Nie będę opowiadała całej historii, ale najlepiej jak pójdziesz i sprawdzisz co jest :)Może wystarczy nastawić Ci kręgosłup i będzie ok :)

ale pisałam że boli mnie tylko trochę... i głównie kolana, kręgosłup jest mneijszym problemem...

Zacznij chodzić na basen. Pływanie nie obciąża kolan, kręgosłupa a wręcz przeciwnie, dodatkowo odpręża. Dla odchudzających się jak najbardziej jest to godny polecenia sport. 

Na pewno nie dobijalabym tych kolan ciezkimi treningami, poki nie bedzie okej. Musza Ci starczyc na wiele lat i szkoda by je zajechać, a latwo to zrobic. Poki co zregenerować sie, zimne oklady. Czy isc do lekarza to nie wiem...to moze byc poczatek czegos powaznego a rownie dobrze zwykle przeciążenie czy zapalenie

na ból kolan pomaga jazda na rowerze. Na początku może byc ciężko, bo pewnie będzie coś strzykać, ale po kilku dniach odczujwsz ulge. Testowałam na sobie- działa. I jeszcze kup sobie mielone siemie lniane. 2 łyżeczki zalej wrzątkiem, energicznie wymieszaj. Powstanie taki kisiel. Pij to raz dziennie. Siemie lniane działa pozytywnie na " naoliwienie"stawów. Też miałam problemy z kolanami i pomógł właśnie rower, siemie lniane i schudnięcie 10 kiligramów. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.