- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 lipca 2017, 15:30
Hej :) Wiem, że pewnie temat był wałkowany, zwłaszcza że obecnie wszyscy ćwiczą z Chodakowską itd. więc termin "napinamy brzuch" jest na czasie. Jednak mam z nim ogromny problem. Jak w ogóle ten brzuch napinać? Ciągle mam wrażenie, że ja go wciągam, a to chyba nie to samo. Jak próbuję go spiąć i zrobić bardziej "sztywny" to wówczas strasznie boli mnie dół pleców. Mógłby ktoś udzielić jakiś wskazówek?
19 lipca 2017, 15:36
Napina się go podobnie jak się napinasz w toalecie, kiedy wiadome sprawy nie chcą iść gładko. :D
19 lipca 2017, 15:40
Napina się go podobnie jak się napinasz w toalecie, kiedy wiadome sprawy nie chcą iść gładko. :D
rozbawilo mnie to i jednoczesnie dziekuje za rade, bo mam podobnie jak autorka tego postu :)
19 lipca 2017, 16:01
No niezbyt z tą kupą, śmiem stwierdzić. Powinnaś się nauczyć robić ćwiczenie "vacuum" razem z aktywacją mięśni dna miednicy i oddechem. A to przy kupie jest dokładnie na odwrót ;)
To bardzo, bardzo ważne. Już nie tyle dla estetyki, co dla zdrowej ciąży, i aby nie mieć problemów z kręgosłupem czy nietrzymaniem moczu.
Edytowany przez 19 lipca 2017, 16:03
19 lipca 2017, 16:34
Przecież można jednocześnie zaciskać mięśnie odbytu i napinać brzuch, o co cho?
19 lipca 2017, 16:43
No można, ale warto się nauczyć całego poprawnego wzorca oddechu: wydech, podciągnięcie mięśni dna miednicy, spięcie brzucha. Wdech - rozluźnienie. Jak zaczniesz to trenować przy kupie, to pokaszanisz sobie wzorzec:Spinania brzucha i rozluźniania dna miednicy (kupa), z wzorcem aktywacji core: spinanie brzucha, spinanie dna miednicy.