Temat: Co robie zle?

Moja PPM jest 1660, CPM 1844. 166cm, 57kg

Pracuje 4 dni w tyg (od 7 do 21) i 3 dni wolne. W pracownicze dni mam bardzo niska aktywnosc, glownie praca siedziaca. W te wolne 3 dni zawsze chodze na silownie.

Cwicze glownie silowo, i koncze albo interwalami 15-20min raz w tyg, albo cardio 30-40min tez raz w tygodni. A tak to silowe nogi, posladki, plecy, klatka itd na przemiennie.

Cwicze tak od 6 tygodni, i widze ze nie ktore miesnie sie zarysowaly, cialo jedrne, ale waga nie spada... wrecz przeciwnie, w nie ktore spodnie przestalam sie miescic :( Spodnie sa ciasne od lydek, przez uda no i zapiac nie moge. Myslalam ze lepiej wygladam nago, ale ciuchy za male... co ja robie zle ? :(

O to moja przykadlowa dieta:

Dzien pracowniczy

0600 rano shake proteinowy ok 150kcal czasami dodatkowo banan rano + 80-100kcal

0900-1000 srednia miska platkow sniadanowych 300-400kcal

1300 - owoc z twarogiem 200-300kcal

1600 - kanapka z salatka 300-400kcal

1900 - obiad na cieplo - 500kcal

Razem okolo 1800kcal

W dzien wolny kiedy chodze na silownie jem ciut wiecej. Raz na tydzien posilek cheat.

W rok przytylam 5kg, i nawet zeszloroczne bikini jest na mnie za ciasne.

Mam uciac kcal? Dodac cardio? Uciac silowe?

Jeżeli jesz na granicy CPM to trudno oczekiwać aby waga szła w dół. Poza tym oblicz sobie jeszcze raz ppm ponieważ wyszło Ci bardzo wysokie.

Poprawka - PPM 1317kcal.

Musialam uzyc jakis zly kalkulator.

Ja ci powiem tak. Przy 4 treningach tygodniowo, to na 1800-1900 ja bym nie chudła więcej niż może 100-200g tygodniowo, co się potrafi kompletnie schować pod potreningowym opuchnięciem (jak pewnie jest u ciebie), a najpewniej moje ciało by się do tego zaadaptowało i figa by była ze spadków. 

Szczupła jesteś, jeśli nie masz na prawdę dopiętej diety i treningów, to mogą  być potrzebne brutalniejsze cięcia.

jurysdykcja napisał(a):

Ja ci powiem tak. Przy 4 treningach tygodniowo, to na 1800-1900 ja bym nie chudła więcej niż może 100-200g tygodniowo, co się potrafi kompletnie schować pod potreningowym opuchnięciem (jak pewnie jest u ciebie), a najpewniej moje ciało by się do tego zaadaptowało i figa by była ze spadków. Szczupła jesteś, jeśli nie masz na prawdę dopiętej diety i treningów, to mogą  być potrzebne brutalniejsze cięcia.

Dzieki, czekalam na Twoja wypowiedz.

Ja wlasnie generalnie jestem szczupla, no ale jednak z majtek troche sie wylewa chyba ze wymienie cala garderobe spodni.

Sugerujesz uciece troche kcal?

Ja myslalam, zeby od jutra uciac troche wegli, zmniejszyc troche silowe a zwiekszyc cardio.

Nie podałaś  makr, a całe menu jest bardzo ogólnikowe, w takiej sytuacji nie da się powiedzieć czy powinno się ciąć węgle czy np. białko, czy jedno i drugie. Natomiast co do treningu, zmniejszenie siłowni a zwiększenie cardio, wraz z większą redukcją, doprowadzi do zmniejszenia wagi, ale to może być zmniejszenie masy mięśniowej a nie tkanki tłuszczowej, pytanie czy o taki rezultat Ci chodzi? Przyglądnij się dokładnie diecie, sprawdź makra i jeżeli już chcesz kombinować z treningiem to zwiększ trening siłowy a zmniejsz cardio. 

Spróbuj zjeść 100 kcal mniej niż teraz i zobaczysz. Tylko nastaw się ze będziesz chudlam bardzo powoli.

Pasek wagi

Armara napisał(a):

Nie podałaś  makr, a całe menu jest bardzo ogólnikowe, w takiej sytuacji nie da się powiedzieć czy powinno się ciąć węgle czy np. białko, czy jedno i drugie. Natomiast co do treningu, zmniejszenie siłowni a zwiększenie cardio, wraz z większą redukcją, doprowadzi do zmniejszenia wagi, ale to może być zmniejszenie masy mięśniowej a nie tkanki tłuszczowej, pytanie czy o taki rezultat Ci chodzi? Przyglądnij się dokładnie diecie, sprawdź makra i jeżeli już chcesz kombinować z treningiem to zwiększ trening siłowy a zmniejsz cardio. 

Nie chce schudnac z miesni wiadomo,ciezko na nie pracowalam i dalej pracuje. Tylko, ze zamiast smuklej sylwetki przestaje sie miescic w spodnie.

Nie wiem za bardzo jak mam zwiekszyc trening silowy skoro juz go robie 3 razy w tygodniu, czyli kiedy mam wolne.

Pink_elephant napisał(a):

Armara napisał(a):

Nie podałaś  makr, a całe menu jest bardzo ogólnikowe, w takiej sytuacji nie da się powiedzieć czy powinno się ciąć węgle czy np. białko, czy jedno i drugie. Natomiast co do treningu, zmniejszenie siłowni a zwiększenie cardio, wraz z większą redukcją, doprowadzi do zmniejszenia wagi, ale to może być zmniejszenie masy mięśniowej a nie tkanki tłuszczowej, pytanie czy o taki rezultat Ci chodzi? Przyglądnij się dokładnie diecie, sprawdź makra i jeżeli już chcesz kombinować z treningiem to zwiększ trening siłowy a zmniejsz cardio. 
Nie chce schudnac z miesni wiadomo,ciezko na nie pracowalam i dalej pracuje. Tylko, ze zamiast smuklej sylwetki przestaje sie miescic w spodnie.Nie wiem za bardzo jak mam zwiekszyc trening silowy skoro juz go robie 3 razy w tygodniu, czyli kiedy mam wolne.

W przypadku treningu siłowego chodzi nie tyle o ilość co o jakość. Jeżeli nie widzisz efektów, lub są one nie takie jak chcesz to coś trzeba w treningu zmienić. 3x w tygodniu w zupełności wystarczy, pod warunkiem że jest to właśnie przemyślany, dobrze ułożony zestaw ćwiczeń, z odpowiednią ilością powtórzeń i obciążeniem. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.