- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 lipca 2017, 19:27
Mam problen z wzrastajacymi paznokciami u stóp i tydzień temu w poniedziałek miałam wyrywane fragmenty paznokci i miałam iść już dzisiaj do pracy ale dostałam jeszcze L4 ale mnie juz nic nie boli, jednak brakuje mi siłowni a do soboty mam L4, poszlybyscie mimo L4 na siłownię? czy balibyscie sieze spotkacie kogoś znajomego (oczywiście w godzinach pracy)
4 lipca 2017, 19:35
Nie. Zbyt dużo kontroli z ZUS jak dla mnie. Masz L4 to masz siedzieć w domu, ewentualnie w szpitalu, a nie szlajać się po mieście.
4 lipca 2017, 19:38
nawet jak przyjdą do domu to i tak już tam nie mieszkam pod takim adresem jaki oni maja bo mieszkam gdzie indziej a tego drugiego adresu nie podaje bo nie jestem zameldowana tutaj bo tylko wynajmuje z chłopakiem
4 lipca 2017, 19:40
Bałabym się, że mi się rana rozpaprze - więc bym sobie odpuściła.
4 lipca 2017, 19:51
Ja chodziłam na L4 od psychiatry, więc jak ktoś z pracy mnie mijał w galerii podczas jego trwania to wykonywałam dziwne ruchy głową. Może spróbuj kuśtykać.
4 lipca 2017, 20:00
Zależy czy w L4 masz wypisane, że musi leżeć czy może chodzić jeśli, że możesz chodzić to smialo możesz wychodzić gdzie chcesz, ale silownia to tak trochę nie bardzo mimo wszystko.
4 lipca 2017, 20:22
Po 1 co jest na L-4 nie ma żadnego znaczenia, bo L-4 chodzące oznacza tylko tyle, że można iśc do lekarza ewentualnie do sklepu po podstawowe art. żywnościowego ile nie ma w domu nikogo kto mógłby te zakupy zrobić. (jak ktoś dobrze poszuka to na stronie ZUS-u jest to wytłumaczone) Miałam w ciąży L-4 chodzące i 2 kontrole jedną w pracy i jedną w domu. W związku z tym, że w trakcie kontroli nie było mnie w domu wstrzymali mi wypłatę świadczenia chorobowego do wyjaśnienia i musiałam wyjaśniać, zbierałam paragony ze sklepów na dowód. L-4 chodzące oznacza, że można chodzić, ale po domu.
Kolejna kwestia masz obowiązek zgłosić we wszystkich instytucjach miejsce swojego pobytu także w ZUS-ie. Meldunek nie ma nic do rzeczy i jest tylko aktem administracyjnym, natomiast to miejsce zamieszkania jest potwierdzeniem stanu faktycznego. .
Edytowany przez Noma_ 4 lipca 2017, 20:23
4 lipca 2017, 20:33
Ja chodziłam na L4 od psychiatry, więc jak ktoś z pracy mnie mijał w galerii podczas jego trwania to wykonywałam dziwne ruchy głową. Może spróbuj kuśtykać.