- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 czerwca 2017, 16:36
Witam.
Od paru lat probuje doprowadzic sie do porzadku. Niestety, po tym jak udalo mi sie odrzucic wszystko co zle (cukier, fast foody, wprowadzalam aktywnosc fizyczna) cos przestało dzialac... Krotko mowiac, wiekszosc ludzi puka sie w glowe gdy mowie ze chce schudnac (waga pokazuje 68/69) a ja sie czuje zle ze soba. Mam chude lydki, chudziutkie raczki, duze uda i mieciutki brzuch... Z tego co internety mowia moja sylwetka to typowe "skinny fat".
Stad moje pytanie. Co mam zrobic zeby moje zycie i cialo bylo lepsze? Czy ktos tez zmierzył sie z tym problemem i wie jak mi pomoc?;) jestem gotowa na zmiany i juz nie moge sie ich doczekać!
24 czerwca 2017, 16:46
Ile masz wzrostu?
Jeśli to stosunkowo niska waga dla Ciebie to stan twojego ciała świadczy o tym, że spaliłaś mięśnie, a tłuszcz został. Wtedy trzeba jeść zgodnie z zapotrzebowaniem, odpuścić sobie redukcję i ćwiczyć siłowo.
24 czerwca 2017, 17:15
Nie nam to ocenić bez zdjęć, ale jeśli czujesz, że masz ubytek w mięśniach, jesteś lejąca i co nie co wisi (np. tyłek) to żadna redukcja.
24 czerwca 2017, 17:24
Prawdopodobnie tylko dieta redukcyjna + siłownia.
Skinny fat najczęśniej ma spalone mięśnie, aby je odbudować to potrzebna jest siłownia ale w żadnym wypadku dieta redukcyjna, powinna być na poziomie cpm lub nawet ciut powyżej aby była możliwość odbudowy masy mięśniowej co jest nierealne do wykonania na redukcji.
24 czerwca 2017, 19:43
Ja tez bym wyslala Cie na silownie ;) Jedz z glowa na poziomie zapotrzebowania i dawaj wycisk na silowni :) Skupilabym sie na treningu silowym najlepiej z wolnym ciezarem, moze na trxie (takie tasmy na ktorym trenujesz z wykorzystaniem ciezaru wlasnego ciala), ale maszyny tez moga byc. Przed treningiem wegle, po bialko.