- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 kwietnia 2017, 08:23
hej! Od jakiegoś czasu ćwiczę w domu 3, czasem 4 dni w tygodniu. Ćwiczę 10-15 minut dziennie, czasami 2 razy dziennie np.rano i późnym popołudniem. Czy warto ćwiczyć krócej ale kilka razy w ciągu dnia (2 w moim przypadku)? Wiem, że niektórzy ćwiczą po godzinie albo aż 6 dni w tygodniu, ale ja jestem troszkę leniuszkiem ;) Czy takie moje "ćwiczenia" można liczyć jako 30minut (2×15)? Czy trzeba robić naraz i intensywnie się spocić? Jak to jest.
30 kwietnia 2017, 09:39
raz, a intensywnie = lepiej. Jesteś w stanie wtedy cokolwiek spalić. Z drugiej strony lepsze 2x15 minut niż nic :)
30 kwietnia 2017, 09:53
a nie dasz rady dobic do 30? Przy 15 to chyba sie nawet nie spocisz....
30 kwietnia 2017, 10:11
Ja słyszałam kiedyś teorię, że trening staje się o wiele bardziej efektywny po 40 minutach. Teraz poszperałam w internecie i znalazłam takie oto założenie:
Przez pierwsze 20 minut treningu aerobowego spala się w 80% węglowodany, a w 20% tłuszcz
Od 20 do 40 minuty treningu aerobowego spala się już tylko w 50% węglowodany i w 50% tłuszcz
Powyżej 40 minuty treningu aerobowego spala się w 20% węglowodany, a w 80% tłuszcz
i ,,potrzeba 20 min. na spalenie istniejących w organizmie zapasów glikogenu, aby później, pod jego nieobecność, organizm był zmuszony do korzystania z energii nagromadzonej w tkance tłuszczowej."
Zatem lepiej raz, a dłużej.
30 kwietnia 2017, 11:20
najbardziej efektywnie treningi sa ponad 30min. na poczatku organizm spala węglowaodany a dopiero po 30 min zaczyna spalac tłuszcz. Ostatnio oglądałm na yt filmik jak cwiczyc i babka mówiłam za 10-15min to można poćwiczyc miedzy dniami z treningiem dla podtrzymania. sama kiedy trenuje w domu to robie tak 10min rozgrzewki, 30min abs, 30 min zumby i 10 min stretchingu. moze rob 2-3 w tyg ale godzine niż codziennie po 15 min. A i wypędź lenia bo on zabija motywacje i całą radość z terningu i z życia. sama wiem co mówie. sama od ok 2 lat maialm lenia... okazało sie ze wit d3 prawie w organizmie nie ma i doszla niedoczynność tarczycy. Jestem w trakicie lecznia wit d3 i hormonem tarczycy i jestem pełma życia i juz u mnie leń nie nocuje. Powodzenia
Edytowany przez izejszyn 30 kwietnia 2017, 11:23