Temat: Odchudzanie i aktywność a akademik.

Witam. Studiuje i postanowiłem się za siebie wziąć. Niestety jestem w akademiku od poniedziałku do piątku, a tam pokoik jest malutki na 2 osoby i warunku do ćwiczeń żadne.  Wiec pozostaje piątek, sobota, niedziela w domu. Czy to dobra droga. Trening tylko z 3 dni ? 

W akademikach jest często siłownia. 

mozesz uprawiać sport na dworze, a najlepiej zapisz się na WF na studiach. Na pewno w pobliżu znajdzie się też silownia

Pasek wagi

A kto ci każe ćwiczyć w pokoju ? :D na pewno koledzy ze studiów latają na siłownie, dołącz się do nich. Będziesz miał towarzystwo i motywacje 

Też mam mały pokoik, i  porada- jeśli nie masz problemów z kolanami, zainwestuj w stepper. Mały, ćwiczy się na stojąco, a można przy tym coś oglądać. Po za tym niedługo zrobi się cieplej i zawsze możesz trochę pobiegać ;) W weekendy rób siłówkę, która wymaga więcej miejsca. Jeśli Cię stać, zapisz się na siłownię albo basen. Na pewno coś jest w pobliżu. Wtedy będziesz mógł sobie ułożyć sensowniejszy plan ćwiczeń. I pamiętaj, że facet chudnie szybciej jeśli ma więcej mięśni. Po za tym nawet jeśli trochę tłuszczu zostanie to dzięki masie mięśniowej będziesz wyglądał dużo lepiej ;) Poszukaj sobie typu sylwetki do którego chcesz dążyć, i na podstawie tego skomponuj sobie plan treningowy.

Pasek wagi

robi się cieplej więc możesz iść na dwór :) albo zapisz się na siłkę, karnety be active dla studentów są w spoko cenach 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.