20 lutego 2011, 09:36
AKCJA- PALIMY DZIADA!!
Dla wszystkich Vitalijek, które oprócz
zdrowego odżywiania uprawiają jakiś sport/ ćwiczą doskonaląc swoją sylwetkę.
Będziemy sobie tutaj radzić, motywować się, wstawiać zdjęcia naszych
efektów.
Nie jest ważne czy ćwiczysz ABS, A6W, biegasz, pływasz, jeździsz na
rowerku, stepkujesz, kręcisz hula-hop etc.
Nie jest też ważne czy pracujesz nad udami, łydkami, brzuchem, ramionami.
TO FORUM JEST DLA
WSZYSTKICH!!
Nie pierwszy raz przekonałam się o tym, że nic nie da tak wyśmienitych
efektów jak RUSZANIE SIĘ! na pewno każda z Was się ze mną zgodzi.
Do boju Vitalijki! Zapraszam serdecznie! Nie ma na co czekać. Trzeba
przezwyciężyć lenistwo i zacząć działać!!
Mam nadzieję, że znajdą się jakieś chętne. Jeśli takowe będą proszę o
napisanie ile ważycie i jaką aktywność preferujecie oraz nad czym najbardziej
pracujecie lub chcecie pracować.
Do lata mamy 18 tygodni! Nie jedna marzy o tym, żeby mogła bez skrępowania
wyjść w stroju kąpielowym na plażę.
![]()
![]()
Kto się dołączy??
Śmiało!!
Edytowany przez Weerra 20 lutego 2011, 10:00
- Dołączył: 2010-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1608
21 marca 2011, 14:42
A Ja właśnie po bieganiu!!!!
Dziś wcześniej skończyłam lekcje i przed zajęciami dodatkowymi postanowiłam iść biegać :)
I powiem wam że nie jest zle, tz nie jest fantastycznie bo spaliłam wg. mojego zegarka 200kcal, ale coż za miesiąc dwa spacę 20000kcal :)
- Dołączył: 2010-02-18
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 5032
21 marca 2011, 22:07
Kraverka super efekt zazdroszczę:)
też chciałabym się pochwalić takimi efektami ale narazie takowych brak.
- Dołączył: 2010-08-26
- Miasto: Czekolandia
- Liczba postów: 2672
22 marca 2011, 09:35
wczoraj 10km :) pale dziada pale ;p mam nadzieje, ze w piątek na ważeniu waga pokaże już 62,7kg aby 1kwietnia było równie 62kg
- Dołączył: 2010-02-18
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 5032
22 marca 2011, 21:10
napewno waga pokaże tyle bo idziesz jak burza:)
23 marca 2011, 19:59
wrócilam kochane do was ;))
oo Obiela- widzę, że biegałas. I jak po pierwszym biegu? Jak samopoczucie?
Kraverka- ostatnio byłam na siłowni to sobie pomyślałam, że jesteś moim Bogiem od biegania normalnie. Jak Ty jesteś w stanie tyle przebiec.
No ja nie będę pisać ile przez te dni ćwiczyłam kiedy mnie nie było, ale napiszę ile wyćwiczyłam najwięcej w jednym dniu (w sobotę).
-Godzina biegania
-Godzina orbiterka
-20 minut rowerka stacjonarnego
-60 minut ćwiczeń (brzuszki, unoszenie nóg itd).
+ wieczorem przy must be the music stepperkowalam sobie z godzinkę.Dodam, że na siłownię w dwie strony dreptałam na nogach co daje 50 minut spacerku.
Ojj byłam z siebie dumna :D
Ja jeszcze 8 razy na siłownię pójdę żeby karnet wykorzystac, a potem będę biegać w plenerze.
- Dołączył: 2010-08-26
- Miasto: Czekolandia
- Liczba postów: 2672
24 marca 2011, 11:41
noo - ogólnie zauważyłam WIELKIE zmiany na nogach ... wiem, że najpierw nogi się kształtują, tam się spala tłuszcz - potem cycki - a potem brzuch i okolice ... dlatego muszę być wytrwała nawet jak nie zauważę dużo zmian na brzuchu ;[
- Dołączył: 2010-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1608
25 marca 2011, 19:22
Mi 1 brzuch spadł, nogi to nic a nic :( mam nadzieje że bieganie to odmieni!
26 marca 2011, 11:41
szczerze mówiąc wolałabym mieć grubsze nogi, a szczupły brzuch. Zawsze najpierw zwraca się uwagę na brzuch. jak nogi są nawet najpiekniejsze na swiecie to przysłania je wstretny bebech, a jak jest piekny brzuch to nogi nie rzucają się tak w oczy. Mi niestety z brzucha idzie ciężko.
Jeździłyście może kiedyś na rolkach? uwielbiam na nich jeździć. mogłabym godzinami i zastanawiam się wlaśnie czy by ich nie wyciagnać teraz jak się cieplej zrobi. :) Tylko nie wiem czy nie lepiej już postawic na rower.
- Dołączył: 2010-08-26
- Miasto: Czekolandia
- Liczba postów: 2672
26 marca 2011, 12:48
rolki i rower sa podobe
ja tez wolalabym miec plaski brzuch y grubsze nogi czyli typ budowy gruszka - szybko byl sie tego pozbyla przy bieganiu =/
a tak to sie mecze z brzuchem =/
26 marca 2011, 23:27
dokładnie ja tak jak Kraverka ;)
Kurcze jakoś ogarnął mnie wszechobecny leń. Nie chce mi sie ćwiczyć
![]()
Chcę wreszcie skończyć ten karnet na siłownię.
Wyciągnęłabym juz rower i smigała, ale jak mam świadomość, ze mam karnet odstawiam to jako plan na przyszłość.
Od kwietnia w ogóle chcę zacząc 8śmio minutówki.
A biegać będę rano o 6. Tylko najpierw ten karnet muszę skonczyc. Strasznie mnie to ogranicza :D
Mam do was pytanie takie jedno.. jak to w koncu jest. Co najlepiej 'odchudza'?
Na przykładzie biegu..
Bieganie godzine truchtem, czy bieganie szybko, ale krócej.
Czyli lepiej wolniej, a dlużej czy krócej a szybciej?
Spotykam różne opinie i sama juz nie wiem co o tym sądzić.Ciągle słysze, że najlepsze Cardio, aeroby, interwały. Wszystko pięknie, fajnie, ale z tych to tylko wiem co to aeroby i ciekawa jestem ktore najlepiej wporowadzic.