Temat: ramiona

Czesc tak jak juz wspomniałam moj mąż pracuje za granica, ja zeby wypelnic czas staram sie troche pocwiczyc. Nakłaniam syna który ma 12 lat do cwiczen choć on sie nie kwapi. Ostanio wyciągnęłam z szafy drążek montowany na framugi drzwi. Chciałam sprawdzić jak forma w górnych partiach. Podciągnęłam sie 4 razy podchwytem i 5 tak do połowy. Mój syn obserwował całą akcje i powiedział " niezłe masz mamo bicepsy " oderwałam się od drążka on zaczął napinać swoje i zaproponował siłowanie na rekę. Ja pokazałam mu swój szczupły, niewielki bicepsik. Wygrałam po kilku sekundach na co on zapytał " jak ty to robisz ". Odpowiedziałam " musisz jeszcze pocwiczyć " Zastanawiam sie czy wprowadzać u syna juz niewielkie cwiczenia siłowe czy jeszcze sie wstrzymać ?  Zaczał przejawiac zainteresowanie i chyba przejął sie tą porażką w siłowaniu na ręke ;) co sądzicie koleżanki?

Tyle lat na vitalii i zawsze co parę miesięcy musi się pojawić temat o mamie, synu i bicepsach ukoronowany zdjęciem  ściągniętym z neta. Jakiś fetysz siłkowo-kazirodczy?

Freud mialby z tej opowiesci niezla ucieche -) szczegolnie ten akapit o nieobecnym mezu jest boski-)

nie normalne zapytanie. a zdjęcie robione wczoraj... Czy na tych forach juz zadnej opini dowiedzieć sie nie mozna ? :/

Zdjęcie zrobione wczoraj? :P

http://vitalia.pl/forum24,946339,0_Cwiczenia-ramiona.html

ta polska kobieca mentalność. Nie skupimy sie na konstruktywnej rozmowie tylko na podejrzeniach. skąd, a po co, dlaczego :/

"Jak wczoraj" pojecie wzgledne o subiektywnym charakterze xd

aneta8383 napisał(a):

na tych forach juz zadnej opini dowiedzieć sie nie mozna

Fajny masz styl pisania :)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.