- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 sierpnia 2016, 18:09
Niedługo kończę program focus t25 i zastanawiam się co po nim robić. Chodzi mi po głowie Piyo i Body Beast. Nie wiem na co sie zdecydować. Chciałabym coś z Beachbody. Zaznaczę, że Insanity nie dam rady. Polecicie coś?
11 sierpnia 2016, 18:37
Ja właśnie zaczynam gamme, a później planuję max:30. Dla mnie idealny ze względu na czas i oczywiście Shauna T :) Jeśli zależy Ci na zrzuceniu kilogramów to Shaun jest najlepszy, jeśli bardziej chcesz rzeźbić to wybierz Body Beast.
Kiedyś zaczęłam Piyo ale mnie osobiście ta kobieta denerwuje ;). Ale jeśli nie zależy Ci już na utracie dużej masy tylko na wysmukleniu ciała, to same ćwiczenia polecam. Może Ci prowadząca podejdzie.
Polecam też Cize to jest super odmiana, można się ciekawych ruchów tanecznych nauczyć :) tylko to jest czyste cardio.
12 sierpnia 2016, 07:24
Ja właśnie zaczynam gamme, a później planuję max:30. Dla mnie idealny ze względu na czas i oczywiście Shauna T :) Jeśli zależy Ci na zrzuceniu kilogramów to Shaun jest najlepszy, jeśli bardziej chcesz rzeźbić to wybierz Body Beast.Kiedyś zaczęłam Piyo ale mnie osobiście ta kobieta denerwuje ;). Ale jeśli nie zależy Ci już na utracie dużej masy tylko na wysmukleniu ciała, to same ćwiczenia polecam. Może Ci prowadząca podejdzie.Polecam też Cize to jest super odmiana, można się ciekawych ruchów tanecznych nauczyć :) tylko to jest czyste cardio.
Zalezy mi na schudnięciu, jednak insanity sie troche boję.