Temat: Jazda na rowerze na czczo.

Jeżdżę na rowerze około 30 minut - godziny, rano o 6:30. Na czczo. Nie czuję się słabo, ani nic. Nie jeżdżę też nie wiadomo w jakim tempie, jak szybko.
W poniedziałek, środę i piątek chodzę na siłownię i tam po siłowych (30 minut, czasem 40) również jeżdżę na rowerku około 30 minut.
Myślałam o tym, żeby w sobotę i niedzielę jeździć rano na czczo na rowerze, a wtorek, czwartek zrobić jako odpoczynek. Tylko nie uśmiecha mi się być cały dzień w domu, nic nie robić.

Pytanie?

Pasek wagi

Aha, no spoko, dzięki że mnie o tym poinformowałaś. 

pytanie jest takie czy robię dobrze, czy z czymś nie odpuścić. No ogolnie wasza opinia.

Czekaj, wyciągnę szklaną kulę i zobaczę jak ma się Twój wysiłek fizyczny to ilości spożywanych kcal, do wagi i wzrostu i do stanu zdrowia - ale wiesz, wróżby kosztują :D

ja nie rozumiem ostatniego zdania. Serio. Tzn ze jak ktos nie ćwiczy jakiegoś dnia to siedzi przed kompem albo lerzy skoro "nie uśmiecha mi się być w domu i nic nie robic" czy jestem za stara i to jakiś slang?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.