Temat: Spalone kcal na sprzęcie i w necie

Ludzie, mam dylemat. Jak jeżdzę na swoim rowerku w domu przez godzine 20km/h to na liczniku mam spalonych 200kcal. Jak wchodzę w licznik kcal w necie i wpisuje wagę, czas i tą aktywność to mi pokazuje że spaliłam ponad 600kcal. Komu ja mam wierzyć ?
raczej aptrzac na ten licznik . :)
Mnie pokazuje, ze po 50 min (tez 22 km) spalone 500 kal. Te komputerki mnie sie wydaja malo wiarygodne
no ja własnie też tak myśle. I nie wiem ile w końcu spalam kcal. -.- 
Ja sie staram zawsze jakos wyposrodkowac, miedzy komputerkiem a w tym co pokazuja tabele spalania

Ja zrobilam dzis 25 km i spalilam wg mojego licznika 500kcal.

Pasek wagi
Ja wedlug licznika spalam ponad 800 kcal.
Wedlug mojego orbitrekA 300...
I tez wkoncu nie wiem komu wierzyc
Pasek wagi
Mam ten sam problem!
Ja wierzę kalkulatorowi vitalii, może dlatego że pokazują więcej spalonych kcal ;)
Poza tym wydaje mi się, że te komputerki nie są wiarygodne, przecież rower nie wie jaka jest Twoja waga. Myślę, że to jest ustawione dla jakiejś konkretnej wagi i niezależnie od tego jak ciezka osoba na nim jedzie, pokazuje wciąż tyle samo spalonych kalorii.
u mnie na silowni wpisuje wage, wiek, a do tego urzadzenie sprawdza plus, wiec to wydaje mi sie w miare wiarygodne. przy standardowych sprzetach to chyba faktycznie pozostaje tylko wyposrodkowac ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.