Temat: Ćwiczenia z Natalia Gacka a EFEKTY

Witajcie , ćwiczę już miesiąc z tą książką ...zastanawiam się dlaczego widze jak narazie małe efekty ... tylko 2 kg a co do centymetrów różnica tylko w biodrach o 2 cm ... a reszta bez zmian :( przyznam się że liczyłam na lepsze rezultaty . ale może należy sie uzbroić w cierpliwość....
ale wiem co robiłam źle - nie wykonywałam ćwiczeń aerobowych po tych siłowych z książki. 
Natalia nawet pisze że po każdym treningu nalezy przez kolejny dzień przez 5 minut i w tendencji wzrostowej każdego dnia o 5 minut dłużej albo biegać albo rower albo spacer.........
No nic walczę dalej .

Macie doświadczenia z tą książką i ćwiczeniami ??

Co z dieta?

Brak kardio mogl sie przyczynic do braku efektow, no i same cwiczenia moga nie pomoc.

Pasek wagi

Niedawno również kupiłam książkę Natalii i ćwiczę od kilku dni, więc nie mogę nic powiedzieć :) Pierwszy miesiąc to rozgrzewka, nauka podstawowych ćwiczeń może dlatego na początku nie widać spektakularnych efektów. Jeśli z dietą jest ok, dodaj kardio po ćwiczeniach jak radzi trenerka zaczynając od 5-10min (u mnie tj godzina) i zrób cały program - 6 serii, myślę, że po zdjęciach i wymiarach będzie widać różnicie

a jakie polecacie ćwiczenia kardio ???

bieganie, jazda na rowerze, szybkie spacery

hunnyy napisał(a):

bieganie, jazda na rowerze, szybkie spacery

od wczoraj dołączam po każdym treningu 30 minut jazdy na rowerze :)

Ja właśnie kończę drugi miesiąc ćwiczeń. Nie znam jeszcze efektów bo postanowiłam nie robić pomiarów do soboty. 

Po pierwszym miesiącu spadło mi wszędzie 1-2 cm. Waga została dokładnie taka sama :P Nie stosowałam szczególnej diety, od pewnego czasu staram się trochę ograniczać porcje i zrezygnowałam całkiem ze słodyczy. Zdarza mi się biegać i szybko chodzić (koło 40 minut), ze 2x w tygodniu, ale nie jest to regularne.

Po dwóch miesiącach mogę powiedzieć na pewno, że spłaszczył mi się brzuch, zmniejszył się obwód ud (spodnie luźniejsze), ogólnie czuję się silniejsza i chyba zaczynają mi się zarysowywać mięśnie na ramionach (trening ramiona/plecy jest dla mnie zabójczy :D).

Z tą książką nie ćwiczyłam, ale ćwiczę HIITY z Natalią (jako dodatek do siłowni) i jestem zadowolona ;) Ale cardio po treningu siłowym jak najbardziej, ja sama robię , czasami jak mam mało czasu to raz w tygodniu odpuszczam cardio po treningu. No i dieta najważniejsza.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.