Temat: które ćwiczenia lepsze?

Zrobiłam sobie podział na dwa typy ćwiczeń: 1. a'la chodakowska, np. jeśli z was ktoś chodzi - ABT, czyli nie za szybkie ćwiczenia, ale dużo powtórzeń i takie ruchy/figury, że następnego dnia mam mega zakwasy. I 2 - szybsze, taneczne np. zumba, one mają bardziej rozszerzoną choreografię, są szybsze, mniej powtórzeń ale ruchy przeróżne. Po nich nie mam zakwasów, ale w trakcie pot się ze mnie leje. 

I teraz co jest lepsze na odchudzanie? Na logikę wydaje mi się, że zumba na spalanie tłuszczu a ABT na wyrabianie mięśni, ale czy mam rację? Generalnie ćwiczenia właśnie chodakowskiej czy ABT mnie badzo nudza (ze względu na dużą ilość tego samego ćwiczenia), a zarazem bardzo mnie wtedy bolą np. nogi i ciężko mi te ćwiczenia dobrze wykonywać (strzela mi też w kolanie wtedy lub kręgi w kręgosłupie), a zumba mi się bardzo podoba i ogólnie ćwiczenia z bardziej rozbudowaną choreografią, szybsze. 

Co myślicie, chodzić na jedno i drugie? Czy tylko na te szybsze? 

zostanzemna napisał(a):

Zrobiłam sobie podział na dwa typy ćwiczeń: 1. a'la chodakowska, np. jeśli z was ktoś chodzi - ABT, czyli nie za szybkie ćwiczenia, ale dużo powtórzeń i takie ruchy/figury, że następnego dnia mam mega zakwasy. I 2 - szybsze, taneczne np. zumba, one mają bardziej rozszerzoną choreografię, są szybsze, mniej powtórzeń ale ruchy przeróżne. Po nich nie mam zakwasów, ale w trakcie pot się ze mnie leje. I teraz co jest lepsze na odchudzanie? Na logikę wydaje mi się, że zumba na spalanie tłuszczu a ABT na wyrabianie mięśni, ale czy mam rację? Generalnie ćwiczenia właśnie chodakowskiej czy ABT mnie badzo nudza (ze względu na dużą ilość tego samego ćwiczenia), a zarazem bardzo mnie wtedy bolą np. nogi i ciężko mi te ćwiczenia dobrze wykonywać (strzela mi też w kolanie wtedy lub kręgi w kręgosłupie), a zumba mi się bardzo podoba i ogólnie ćwiczenia z bardziej rozbudowaną choreografią, szybsze. Co myślicie, chodzić na jedno i drugie? Czy tylko na te szybsze? 

Chyba sama sobie odpowiedziałaś na pytanie. Jeżeli odczuwasz takie dolegliwości w czasie treningu to znaczy, że coś jest nie tak. Bo to nie jest normalne. Dużo osób wypowiada się źle na temat Chodakowskiej (ja jestem neutralna), dużo osób twierdzi, że po treningach z nią nabawiło się poważnych kontuzji. Są też osoby zachwycone ćwiczeniami z nią, bo efekty są super ;) Ale widocznie jej zestawy ćwiczeń nie są odpowiednie dla każdego. 

Ja na Twoim miejscu nie ryzykowałabym zdrowiem i późniejszymi problemami, zostałabym przy zumbie. A do tego, nawet sama w domu możesz wykonywać jakieś cardio+siłowe i efekt będzie super ;) 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.