Temat: Jaki trening wybrac?

Postanowilam zapisac sie na silownie. Poczatkowo chcialam znalezc typowa silownie, gdzie to wchodze robie co chce i koniec. Niestety u mnie w okolicy sa same kluby fitness gdzie to oferuja dodatkowe kursy, ktore sa w cenie. to znaczy nie ma mozliwosci korzystania tylko z silowni. Powoli mysle, ze moze to i calkiem fajnie cwiczyc z instruktorem i w grupie. No i teraz zastanawiam sie jak to sobie zmontowac, bo nie mam w ogole doswiadczenia w tego typu fitnesach.Chodzi mi o poprawe sylwetki i oczywiscie zbicie tluszczu. Chce trenowac cale cialo. Podobno dostane dopasowany plan treningow, jednak w tej sytuacji nie wiem na co postawic. zajac sie bardziej silowymi czy chodzic na kursy. jest kurs ze sztanga tzw. hot iron co mnie bardzo interesuje. a poza tym to nie mam pojecia, zumba kompletnie mnie nie rusza wiec odpada. w jaki sposob wy trenujecie? 

Pasek wagi

Jak będziesz w grupie to będzie ona dostosowana do całości. Czyli pewnie zrobicie jakieś proste kardio z niskim obciążeniem. Lepiej wyjdziesz na tym idąc na normalny trening siłowy dostosowany do konkretnych celów i na koniec ewentualnie kardio. Pisałem Ci to już chyba w zeszłym roku. Dobrze, że zdecydowałaś się wreszcie wyjść z domu

Pasek wagi

Ja chodzę od ponad 4 miesięcy na trening obwodowy - super sprawa, polecam. Choć też wiem, że różnie on wygląda, w zależności od trenera. Ja lubię chodzić na zajęcia, gdzie prowadzącym jest facet, bo wtedy machamy większymi ciężarami (np. ketle 14kg dla kobiet), a gdy prowadzącą jest kobieta, to jest przede wszystkim kardio, bo babska, które przychodzą na te zajęcia myślą, że od 3kg ciężarków bice im się rozrosną jak u kulturysty... Heh.

no ja mam troche problem z tym bo juz wieki cale nie bylam na silowni. umowe musze podpisac na rok. a do wyboru mam wlasnie taki fitness klub jak opisalam z opieka trenera  i kursami albo o polowe tanszy dyskont ale bez trenera ( trener alibi) faktycznie. mysle, ze na poczatek ta drozsza opcja bedzie lepsza, bo licze na troche lepsza opieke trenerska no i moze jakis kurs tez nie bedzie zly. wczesniej trenowalam 5 razy w tygodniu i chyba co dzien inne partie plus brzuch. nie wiem jak to sie teraz robi. od jakiegos czasu chodze na maszyny do moj fizjoterapii. raz w tygodniu odwodzeni i przywodzenie siedzac plus suwnica i wyprosty nog i widze, ze mi tego trzeba. jutro mam trening probny wiec juz sie nie moge doczekac.

Pasek wagi

petrolgreen napisał(a):

no ja mam troche problem z tym bo juz wieki cale nie bylam na silowni. umowe musze podpisac na rok. a do wyboru mam wlasnie taki fitness klub jak opisalam z opieka trenera  i kursami albo o polowe tanszy dyskont ale bez trenera ( trener alibi) faktycznie. mysle, ze na poczatek ta drozsza opcja bedzie lepsza, bo licze na troche lepsza opieke trenerska no i moze jakis kurs tez nie bedzie zly. wczesniej trenowalam 5 razy w tygodniu i chyba co dzien inne partie plus brzuch. nie wiem jak to sie teraz robi. od jakiegos czasu chodze na maszyny do moj fizjoterapii. raz w tygodniu odwodzeni i przywodzenie siedzac plus suwnica i wyprosty nog i widze, ze mi tego trzeba. jutro mam trening probny wiec juz sie nie moge doczekac.

Lepsza opcja z trenerem. Oczywiście o ile zna sie na rzeczy :)

Pasek wagi

.Daga. napisał(a):

Ja chodzę od ponad 4 miesięcy na trening obwodowy - super sprawa, polecam. Choć też wiem, że różnie on wygląda, w zależności od trenera. Ja lubię chodzić na zajęcia, gdzie prowadzącym jest facet, bo wtedy machamy większymi ciężarami (np. ketle 14kg dla kobiet), a gdy prowadzącą jest kobieta, to jest przede wszystkim kardio, bo babska, które przychodzą na te zajęcia myślą, że od 3kg ciężarków bice im się rozrosną jak u kulturysty... Heh.
sama sobie ten trening ulozylas? haha no 3 kilo i biceps, jednak moje ramionka sa tak slabiutkie ze tez mnie 5 kilo powala. jednakze ciezarow sie nie boje. Ja pamietam jak przed laty bylam jedyna trenujaca dziewczyna na silowni, a  raz na jakis czas przyszla jakas to tylko na stepper na 10 minut. teraz musze koniecznie wzmocnic plecy i gore a z nog zbic tluszcz. 

Pasek wagi

Trening obwodowy to zajęcia grupowe.

ok czyli to sie chyba u nas zirkel nazywa, przechodzi sie w rzadku z maszyny na maszyne i ponoc 30 minut trwa, wszystkie kluby to tu oferuja jako milon zirkel. 

Pasek wagi

Trening obwodowy można robić na maszynach, aczkolwiek u nas odbywa się on na sali. Jeśli masz możliwość to polecam także cross fit.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.