- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 lutego 2016, 10:06
Chcialabym sie bardziej rozciagnac a przede wszystkim moc zrobic sklon do podlogi (siedzac). Niestety jestem jak z kamienia a prob rozciagania robilam juz wiele i nic to kompletnie nie dalo (a kiedys bylym jak z gumy, szpagat czy zalozenie nogi na glowe to byla latwizna).
Wczoraj na pilatesie doszlam do wniosku (co potwierdzila trenerka) ze problem nie lezy tylko w rozciagnieciu nog ale przede wszystkim w miesniach i sciegnach na plecach - dlatego nie potrafie sie w ogole dogiac do podlogi mimo ze nogi sa rozciagniete.
Czy ktos z was to wycwiczyl. Znacie jakies dobre cwiczenia?
Wczoraj natknelam sie na Rozciąganie odprężone. - Pavel Tsatsouline - ktos stosowal?
17 lutego 2016, 10:42
zawsze mozesz poprawic swoja gibkosc i elastycznosc miesni, rozciagaj sie codziennie przez 10-15 minut i juz po kilku dniach zobaczysz roznice, powoli i nic na sile. Ja teraz "trenuje" zeby zrobic szpagat, codziennie rano cwicze joge i 15-20 minut rozciagania wieczorem przed telewizorem :-)
Na yt jest masa filmikow z cwiczeniami rozciagajacymi, na wlasnych bledach nauczylam sie zeby sie nie frustrowac powolnym procesem.
Edytowany przez lingerie 17 lutego 2016, 10:47
17 lutego 2016, 10:51
zawsze mozesz poprawic swoja gibkosc i elastycznosc miesni, rozciagaj sie codziennie przez 10-15 minut i juz po kilku dniach zobaczysz roznice, powoli i nic na sile. Ja teraz "trenuje" zeby zrobic szpagat, codziennie rano cwicze joge i 15-20 minut rozciagania wieczorem przed telewizorem :-) Na yt jest masa filmikow z cwiczeniami rozciagajacymi, na wlasnych bledach nauczylam sie zeby sie nie frustrowac powolnym procesem.
Probowalam codziennie przez jakies 3 miesiace. Praktycznie zero efektow.
17 lutego 2016, 11:11
coś może być nie tak, jedna sesja fizjo dla rozeznania nie zaszkodzi. Czasem takie stałe zaciśnięie mięśni wychodzi od skrzywienia kręgosłupa czy miednicy. Zawsze możesz też spróbować się porolować.
17 lutego 2016, 11:11
Probowalam codziennie przez jakies 3 miesiace. Praktycznie zero efektow.zawsze mozesz poprawic swoja gibkosc i elastycznosc miesni, rozciagaj sie codziennie przez 10-15 minut i juz po kilku dniach zobaczysz roznice, powoli i nic na sile. Ja teraz "trenuje" zeby zrobic szpagat, codziennie rano cwicze joge i 15-20 minut rozciagania wieczorem przed telewizorem :-) Na yt jest masa filmikow z cwiczeniami rozciagajacymi, na wlasnych bledach nauczylam sie zeby sie nie frustrowac powolnym procesem.
To dość dziwne skoro wcześniej robiłaś szpagat. Ale napisałaś że "praktycznie zero efektów" więc nie jest tak że kompletnie nic to nie dało :) Widocznie potrzebujesz jeszcze więcej czasu
17 lutego 2016, 11:24
coś może być nie tak, jedna sesja fizjo dla rozeznania nie zaszkodzi. Czasem takie stałe zaciśnięie mięśni wychodzi od skrzywienia kręgosłupa czy miednicy. Zawsze możesz też spróbować się porolować.
wczoraj o tym czytalam, to jakas nowosc chyba?
17 lutego 2016, 11:48
Idź do dobrego instruktora jogi, najlepiej takiego, który prowadzi też jogę kręgosłupa. Możliwe, że problem jest błahy, np. wynika ze złego ustawienia miednicy i stawów biodrowych podczas skłonu.
17 lutego 2016, 14:57
nie, nie nowość ;) Zaleta jest taka, że roler rozbija konkretnie powięź mięśni, a rozciąganie często daje bardziej po stawach - generalnie stawów nie ma sensu rozciągać, chyba, że ktoś chce być gimnastykiem.