Temat: Figura typu Odwrócony Trójkąt - łączmy się!

Zakładam taki temat z myślą o posiadaczkach szerokich, potężnych ramion, szczupłych nóg i wąskich bioder. Co by wspólnie ponarzekać jakie to z nas barczyste babochłopy (żart) :P Bo kobiece sylwetki na gruszkach i jabłkach się nie kończą :P

Osobiście uważam, że dobrze być odwróconym trójkątem, a szerokie ramiona mogą wyglądać bardzo zdrowo i estetycznie ;)

Ja mam tą sylwetkę... yyy nie widzę w niej żadnych plusów :p

Pasek wagi

No jak to nie :D A długie nogi, zgrabne, dziewczęce biodra, wcięcie w talii... Może faktycznie z klepsydrą bym się na figury zamieniła, ale z gruszką lub z jabłkiem - za nic w świecie :D

ja jestem rożkiem , musiałabym byc teraz bardzo nieskormna by się opisać (dziewczyna) chude rożki wyglądają bardzo ładnie ;)

wszystko co ma chude nogi wygląda fajnie :) a figura gruszki jak dla mnie jest najgorsza, nie licząc cegły i dzwona.. grubych nóg za cholerę ukryć nie idzie, a gdybym miała wybierać gruby brzuch i grube nogi wybieram gruby brzuch - w oversizach i workach można wyglądać zjawiskowo.

sama jestem klepsydrą, ale jakichś wielkich bioder nie mam.

limonka92 napisał(a):

Ja mam tą sylwetkę... yyy nie widzę w niej żadnych plusów :p

Nie no, jakieś plusy muszą być, takim myśleniem to w depresje się można wpędzić:P moim zdaniem każda kobieta ma swoim ciele jakieś "atuty" i nie ma co się tak dołować...np ja kiedyś myślałam, że jestem typem gruszki o wielkiej dupie i szerokich biodrach, ale... po wklejeniu swoich zdjęć na vitalię dziewczyny wyprowadziły mnie z błędu... co bardzo mnie ucieszyło:) zawsze wolałam bardziej chłopięce figury, a we wpisach określano mnie głównie jako wąsko-biodrzasta kolumna, ale padło też parę komentarzy "rożek"... nie macie pojęcia jak bardzo mnie to ucieszyło:P

Tak więc dołączam do osób zadowolonych ze swojej figury i mających w poważaniu co tam niby lansują media:P

Cameron Diaz jest rozkiem, a potrafi naprawde niesamowicie wygladac:)

ellacotta napisał(a):

limonka92 napisał(a):

Ja mam tą sylwetkę... yyy nie widzę w niej żadnych plusów :p
Nie no, jakieś plusy muszą być, takim myśleniem to w depresje się można wpędzić:P moim zdaniem każda kobieta ma swoim ciele jakieś "atuty" i nie ma co się tak dołować...np ja kiedyś myślałam, że jestem typem gruszki o wielkiej dupie i szerokich biodrach, ale... po wklejeniu swoich zdjęć na vitalię dziewczyny wyprowadziły mnie z błędu... co bardzo mnie ucieszyło:) zawsze wolałam bardziej chłopięce figury, a we wpisach określano mnie głównie jako wąsko-biodrzasta kolumna, ale padło też parę komentarzy "rożek"... nie macie pojęcia jak bardzo mnie to ucieszyło:PTak więc dołączam do osób zadowolonych ze swojej figury i mających w poważaniu co tam niby lansują media:P

Możliwe, że teraz gdy mam jeszcze dużo do zrzucenia to moja góra tak bardzo jest większa od dołu, że mnie to denerwuje. Po prostu wygląda to bardzo śmiesznie ;D. Zapewne jak trochę schudnę to nie będzie to aż tak się rzucało w oczy i faktycznie długie i chude nogi będą mogły być atutem.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.