- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 października 2015, 19:44
Zapisuję się na siłownie i chce sobie kupić jakieś spodnie i bluzkę. Brałam pod uwagę tylko czarne, bo pomyślałam, że nie będę się stresować jak się spocę, a na siłowni to raczej nieuniknione. Ale później zaczęłam się zastanawiać czy takie ubrania jak oferuje np Decathlon nie są tak zrobione aby nie było widać potu i mogę wybrać inny kolor? Czy lepiej nie ryzykować i wziąć czarny ?
8 października 2015, 19:58
Siłownia to nie rewia mody. Ja mam typowo sportowe koszulki z różnych firm których nazw w większości nie pamiętam. Moja ulubiona jest z tesco. Pocę się jak świniak, a materiał jest suchy.
8 października 2015, 20:03
ale czy ja napisałam, że chce sobie kupić super modny stroj? Chce taki żeby nie bylo widać, że się pocę i stąd o pytanie czy te koszulki z Decathlonu sa zwykłymi koszulkami na których widac pot czy mają jakiś specjalny materiał
8 października 2015, 20:14
pot będzie widać na Tobie, nie na koszulkach. Wszystkie koszulki sportowe nie uwydatniają plam od potu. Czy ze sklepu sportowego, czy z sieciówki. To jest taki specyficzny materiał. Na bawełnie widać bo ona wchłania.
8 października 2015, 20:48
czy kolorowe, czy czarne, nic nie powinno być widać.
8 października 2015, 20:52
Ja mam z lidla (Crivit) i też nie widać, a są w różnych kolorach. Chyba że bawełniane :)
9 października 2015, 14:19
Zainwestowalam w czarne spodnie z decathlonu - ktore "oddychaja" oraz takie zwykle skads tam za marne grosze - na zmiane. Roznica jest ogromna (te "zwykle" kleja mi sie do nog, fuj,a w tych co oddychaja, nogi mam zawsze "suche") Jezeli jestes na silowni raz w tygodniu 20 minut - kupuj cokolwiek, ale jezeli juz nie rosniesz, bo jestes dorosla i masz zamiar sie troche pocic, to radze zainwestowac w spodnie odpowiedniej jakosci, z pewnoscia drozsze, ale nie pozalujesz. To nei jest zakup na rok, czy dwa - te materialy sa bardzo solidne. Moje nosze od chyba pieciu lat i raz w tygdoniu piore.
Jezeli chodzi o kolor, fason czy co tam... zobaczysz, ze to nie ma znaczenia. Nie wiem jak tam u Ciebie, ale na mojej - ludzie sa skoncentrowani na sobie (na tv jezeli jest na danym stanowisku, albo na wskaznikach elektronicznych, czy tez na swoim odbiciu w lustrze)
Edytowany przez chuda.2015 9 października 2015, 14:24