Temat: Tabata przed okresem?

Zaczynam odczuwać pierwsze bóle miesiączkowe i mam za sobą parę godzin snu. Mimo to mam ochotę na jakiś trening, ale brak czasu na moje normalne interwały. Czy tabata przed okresem to dobry pomysł, czy mogę sobie coś zrobić?

Jako ktoś kto trenował kiedyś sport wyczynowo - nikogo nie obchodzi Twój okres - czujesz się na siłach to daj z siebie wszystko, a jeśli czujesz że nie dasz rady to odpuść sobie jeden dzień, ale niech to nie będzie Twoja wymówka na 1/4 miesiąca. ;) Ćwiczysz dla siebie, więc tylko Ty znasz odpowiedź na to pytanie. ;) A okres to nie choroba, jeśli czujesz się na siłach to zrób nawet te interwały. ;) 

Słyszałam, że po tabacie lepsze efekty :) A interwały się ciągną niemiłosiernie

Oczywiście że możesz, ja jak mam okres zaczynam ćwiczyć bardziej intensywnie i wtedy te "ciężkie dni" mi się skracają ;)

Pasek wagi

Już po. Istny katalizator okresu :D Wszystko mnie mrowi, oddechu brak i mięśnie rwą, ale od razu czuję się lepiej :D Endorfiny to wspaniała rzecz

A czemu nie? Gdybyś miała jakieś dolegliwości uniemożliwiające Ci ćwiczenie to byś przecież nie zadawała tego pytania. Więc...? ;p

Pasek wagi

mrruczek napisał(a):

A czemu nie? Gdybyś miała jakieś dolegliwości uniemożliwiające Ci ćwiczenie to byś przecież nie zadawała tego pytania. Więc...? ;p

Słyszałam, że intensywne ćwiczenia mogą spowodować krwotok

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.