Temat: rowerek jak w dziecinstwie...jest sens?

Brakuje mi pomysłów na treningi cardio-skaczę  na skakance i chodzę na basen (ale przy minusowej temp to niezbyt przyjemne), moja okolica nie jest zbyt dobra do biegania a i miejsca na jakies urządzenie brak. Wymyśliłam, że mogłabym jeżdzic na rowerku, ale nie stacjonarnym, tylko tak, jak cwiczylo się kiedys na wfie- położę się na plecach i będę kręcic. Na razie udalo mi się wytrzymac 20 minut ;) boje sie tylko zbytniego umięsnienia nóg, wolałabym spalić tłuszczyk.

Czy taki rowerek to bardziej cardio czy siłowe i lepiej nie przesadzac?? Macie jakies doswiadczenia z takim rodzajem ruchu? ;)
Pasek wagi
Ja mam rowerek i jestem zadowolona i polecam;))) Schudałam 18kg dzieki niemu a jeśli nie chcesz wyrobić sobie mięśni to jeżdzij na najniższym obciązeniu ja tak robiłam;)))
Tak! Czasem taki rowerek jak opisałaś jest lepszy! On wcale nie powiększa tak mięśni. Mówię to bo ćwiczyłam. dość długo. ;) jest to pół cardio pół siłowe. ale to wiesz, wszystko zależy od tego jak ''kręcisz'' tymi nogami. ;)
Ale taki rowerek to jest cudo na szczupłe i zgrabne uda! :))
> Ja mam rowerek i jestem zadowolona i polecam;)))
> Schudałam 18kg dzieki niemu a jeśli nie chcesz
> wyrobić sobie mięśni to jeżdzij na najniższym
> obciązeniu ja tak robiłam;)))

no niestety ja nie mam rowerka :P

oo, odpowiedz nizej jest B.zachęcajaca :) dziekuje!!! a pamietasz ile minut i jak czesto tak cwiczylas?
Pasek wagi
Zaczynałam np od 10 minut. [zależy ile kto wytrzymuje.] ;)
I np codziennie dodawać minutę lub dwie. :))
Tylko pamietaj. nie możesz tak o sobie machać nogami.! ruch ma być pełny. do wyprostu nogi. :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.