- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 lipca 2014, 15:38
do szału doprowadzają mnie moje piersi a raczej ich brak ponieważ jestem nie proporcjonalna ;( kiedyś przed odchudzaniem ważąc 85 kg miałam miskę 90 C teraz mam 85 B piersi są małe sflaczałe i wiszące ( karmiłam piersią ) wczoraj kupiłam sobie strój kąpielowy i nie przymierzyłam a jak przymierzyłam w domu stwierdziłam że nigdzie w tym się nie pokaże bo wyglądam tragicznie cała jestem wielka a cycki jak u szczypiorka, nie mam odwagi się Wam tu pokazać jeszcze nie teraz, teraz waże 72 kg przy wzroście 165 marzę by schudnąć jeszcze 10 kg ale wtedy będę już bez cycków kompletnie, nie raz przyglądam się innym dziewczynom i zielenieje z zazdrości jak są szczupłe i maja cycki większe ode mnie ;( z reguły jak widzę dziewczynę moich rozmiarów ma spory biust a ja bez push up nie mam go wcale ;( pytanie do dziewczyn ( o ile takie tu są ) z takim problem jak się z tym czujecie ? czuję się jak jakiś wybryk natury mając większy brzuch niż cycki , chyba zacznę zbierać na zabieg powiększania biustu własnym tłuszczem.
3 lipca 2014, 15:40
Trzeba sie akceptowac!!!! A nie zamartwiac
Edytowany przez Pauzal 3 lipca 2014, 15:41
3 lipca 2014, 15:46
masz rację ale mój biust odbiera mi całkowicie pewność siebie i zaniża samoocenę która i tak jest krytycznie niska
3 lipca 2014, 15:48
Okej. A może spróbuj pokombinować ze stanikami?? Odpowiedni fason na pewno sprawi, że będziesz lepiej wyglądała ;) A jeśli chodzi o pokazywanie się nago... no cóż, Twój facet chyba wie jak wyglądasz i zdaje sobie sprawę, że różnie to bywa... Staraj się siebie zaakceptować. Kup sobie coś sexi ;) Coś takiego w czym będziesz wyglądała zabójczo i ciesz się oglądającymi się za Tobą ;p To tez pomaga :D:D
Edytowany przez Myshak 3 lipca 2014, 15:48
3 lipca 2014, 15:55
Hmm... ja mając 90 miałam 80B, teraz mam 80A mając około 78 kg...
3 lipca 2014, 16:10
rób ćwiczenia na piersi, podniosą się
3 lipca 2014, 16:14
Zawsze jest tak w przypadku większości kobiet np. z figurą klepsydry, że jeśli się chudnie to pierwsze co lecą piersi i pupa, ale w Twoim przypadku jest prawdopodobne, że masz figurę typu gruszka, czyli większe biodra niż klatka piersiowa Jeśli jak mówisz twój biust jest "sflaczały i wiszący" po karmieniu piersią, spróbuj może ćwiczeń na ujędrnienie biustu np. Mel B (http://www.youtube.com/watch?v=BZz8ykLeoFY - tutaj masz bardzo fajne ćwiczonka, lub ogólnie poszukaj na Youtube). Ja stosuję te ćwiczenia chociaż mam troszkę większy biust (wstydzę się tego rozmiaru i nie podam, chociaż wiele kobiet pewnie przyznałoby, że jestem chora na głowę :P), ale mój biust również nie należy do najjędrniejszych. Myślę, że takie właśnie ćwiczenia poprawią wygląd twojego biustu, a co ważniejsze samopoczucie :) Zobacz też może w drogerii jakiś krem ujędrniający, jest ich mnóstwo. Polecam np. kremy z serii "Perfecta" od Dax cosmetics. Nie kosztują majątek, ale stosowałam i efekty były zadowalające :) Pozdrawiam i mam nadzieję, że chociaż trochę pomogłam.
3 lipca 2014, 16:14
Po pierwsze nie chudnij gwałtownie.
Po drugie masuj i jeszcze raz masuj, oliwką albo jakimś balsamem i naprzemienne prysznice,
Po trzecie ćwicz klatę, silne mięśnie pod biustem troszkę go uniosą i będzie jędrniejszy.
Po czwarte i najważniejsze zaakceptuj bo o ile nie poddasz się operacji raczej spektakularnie nie urosną.
Posiadam liche 70B i czasami nawet się cieszę bo przy bieganiu sprawują się rewelacyjnie :)
3 lipca 2014, 16:15
Daj spokój, nie zatruwaj sobie tym głowy, dużo pomóc może odpowiedni stanik każda z nas chciałaby w sobie w coś zmienić, nie przejmuj się. Wszystkie zwracamy uwagę na nasze kompleksy a zajmują one tylko 10%, doceń 90% zalet jakie masz w sobie! Jest mnóstwo osób które mają za małe lub za duże piersi, i co z tego! I tak jesteś piękna! Pozdrawiam
4 lipca 2014, 17:37
Miseczka D jest na mnie ciasna po przytyciu (gdy byłam szczupła miałam C), podczas chudnięcia już mam masakryczne zwisy a za mną dopiero 10kg... 25kg jeszcze przede mną. :( Na ujędrnienie piersi jest fajny sposób ale bardzo nieprzyjemny. Ustawiasz się wygodnie aby nie męczyć kręgosłupa i moczysz piersi w misce z lodowatą wodą 10min. Systematycznie daje efekty, można stosować z dobrym stanikiem (wybieram się do brafitterki) i kremami ujędrniającymi. Operacja to dla mnie ostateczność gdy wszystko inne zawiedzie.
Edytowany przez LittleWhite 4 lipca 2014, 17:39