Temat: Kto ma ochotę regularnie chodzić ze mną na basen???

Witam,


Od niedawna mieszkam w Warszawie chciałabym chodzić a basen,siłownie lub fitness jednak z drugą osóbką podzielającą te same chęci byłby raźniej.Jestem z Targówka,ul. Łabiszyńskiej.
Ten apel to jakaś desperacja towarzyska, co :>
Nie ja myślę, że to chęć poznania nowej osoby. Wiele osób szuka towarzysza do wspólnego spędzenia czasu. A na diecie z drugim dietowiczem raźniej:)
G.R.u, jaka Ty beznadziejna jesteś...
G.R.u dokladnie jak masz gadac bezsensu to lepiej milcz..nie pomyslalas ze niektorym razniej jest z druga osoba isc na takie zajecia?a nie zawsze ma sie kogo namowic..ludzie nie maja czasu albo kasy albo najnormalniej w swiecie wola siedziec z paczka chipsow i ogladac Klan!!..taka prawda
Własnie, ja Cię rozumiem bo moje koleżanki się na mnie krzywo patrzą że cwiczę i jestem na diecie i nie widać efektów. Więc wolałabym chodzić na basen z kimś kto też to robi żeby schudnąć. G.R.u, nikt Ci nie każe tu pisać jeśli nie masz zamiaru pomóc. Chętnie bym z Tobą 

Martyneczka20118 chodziła, ale jestem z Krakowa:(.

Tusia709 poczekaj troche, a efekty będą zadowalające. Powoli, a naprawde zauważysz w końcu efekty. W grupie się lepiej ćwiczy, chociaż ja zawsze wolałam sama iść na siłownie, bo nikt mnie nie rozpraszał i byłam maksymalnie skupiona na ćwiczeniach.
Pasek wagi
> G.R.u, jaka Ty beznadziejna jesteś...


Szkoda ze nie jestem z Wawy bo z chęcią bym chodziła z Tobą na basen itd 

G.R.u. szkoda że tak odpowiadasz osobie która dopiero co zarejestrowała się na forum, nie wiem czy DZIĘKI TOBIE będzie tej osobie w ogóle się chciało tu zaglądać jak zobaczy ze są tu takie dziewczyny jak ty

Pasek wagi
ojoj:(
ja tez bym chciała z kimś chodzić na basen i siłkę... Mozę przeprowadzisz się do Krakowa? WAWA spoko, ale tu jest fajniej :p
Pewnie zostanę teraz obrzucona błotkiem:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.