- Dołączył: 2011-03-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1113
11 grudnia 2013, 08:21
Chciałam się Was poradzić w tej właśnie kwestii. Chodzę na siłownię od dawna, ćwiczę i na orbitreku i na rowerku i na bieżni i na wiosłach... No ogólnie dobieram sobie te ćwiczenia bardzo różnorodnie. Godzina minimum. Dziś, podczas rozmowy z kolega, który jest osobistym trenerem, zostałam "oświecona", że takie rowerki i bieżnie nic mi nie dadzą, oprócz tego, że spalę mieśnie. I że lepiej jest ćwiczyć na zmianę - cardio i siłowe. To wiem. Ale jedno mnie "gryzie" - czy jeśli jadę sobie na rowerku przez 30 min, a potem biegam na biezni przez kolejne 30 - to to naprawde przynosi wiecej szkody, niż pożytku...? Nie "wyrobię" sobie tym ładnej figury?
Mam trochę mętlik, bo jak do tej pory siłownia była moją tradycją :) (3x w tygodniu) Teraz jak mam wejść na bieżnie, czuje sie troche zniechęcona, bo "i tak nic mi to nie da"... ;) Prosze podzielcie sie Waszymi opiniami i/lub rezultatami ćwiczeń na siłowni.
- Dołączył: 2011-03-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1113
11 grudnia 2013, 13:56
Dziękuję Wam za Wasze posty! Ale z tego, co widzę, to najlepsze efekty dają cwiczenia które trwają conajmniej 1,5 h - a ja, na siłowni moge byc tylko godzinke (bo prowadzone sa zapisy i wchodzimy grupami, kazda grupa ma tylko godzine..) wiec nie moge zrobic 15 min cardio, potem 45 silowe i potem 30 cardio... nie da sie :(
11 grudnia 2013, 14:31
herbaciana1986 napisał(a):
Dziękuję Wam za Wasze posty! Ale z tego, co widzę, to najlepsze efekty dają cwiczenia które trwają conajmniej 1,5 h - a ja, na siłowni moge byc tylko godzinke (bo prowadzone sa zapisy i wchodzimy grupami, kazda grupa ma tylko godzine..) wiec nie moge zrobic 15 min cardio, potem 45 silowe i potem 30 cardio... nie da sie :(
zalezy od osoby! Na mnie np dzialaja lepiej cwiczenia 30-40 min nie wiecej. Przy dluzszych nie chudne.
- Dołączył: 2013-12-11
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 37
11 grudnia 2013, 16:15
a ja zawsze myślałam że po 30 min każdego wysiłku fizycznego człoweik zaczyna spalać tkankę tluszczową czy to jest bieganie, skakanie albo trening siłowy
11 grudnia 2013, 16:23
HelenkaP napisał(a):
a ja zawsze myślałam że po 30 min każdego wysiłku fizycznego człoweik zaczyna spalać tkankę tluszczową czy to jest bieganie, skakanie albo trening siłowy
tak, tylko, ze ja robie interwaly-HIIT, ktore wiecej kcal spalaja po treningu, podobnie jest z silowymi.
- Dołączył: 2013-06-17
- Miasto: Katania
- Liczba postów: 6528
11 grudnia 2013, 16:51
ja jednego dnia robię siłowe a drugiego biegam lub robię sobie wolne, kiedyś siłowych wychodziło mi ponad godzinę ale podzieliłam to na dwa obwody i teraz robię je naprzemiennie więc na raz wychodzi jakieś 45 minut
- Dołączył: 2011-03-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1113
11 grudnia 2013, 21:29
Słuchajcie, ale chyba nie jest tak, że jak przez godzine pobiegam na biezni lub pojeżdżę na rowerku, to jest to czas stracony, co...? :( Może jednak cośtam sie ujędrni i schudnie...? Bo ten moj kolega przedstawił mi to tak ekstremalnie, ze wyszło na to, że moge sobie biegac nawet dwie godziny, a na ciele nie będzie róznicy :( A ja akurat bardzo bieżnie lubilam...
- Dołączył: 2012-12-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2
18 grudnia 2013, 23:56
Masz racje! twoja odpowiedz wydaje sie najvardziej trafna! tak naprawde rzezbi sie miesnie w czasie cwiczen silowych. dlatego powinno sie je robic na poczatku- po rozgrzewce. te cwiczenia silowe sa najwazniejsze-kladzie na nie wiekszy efekt niz na cwiczenia cardio. po pewnym czasie cialo sie przyzwyczaja i tak na przyklad biegajac 6km 3 razy w tygodniu stale ten sam dystans prestajesz chudnac-organizm przyzwyczail sie do tego wysilku. spedzilam duzo czasu z trenerem i tez zajelo mi troche czasu zrozumienie tych zasad mimo ze wydawalo mi sie ze znam sie na wszystkim... trenerka mi zawsze powtarzala cwiczenia silowe a potem jak chcesz cardio.
- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 2951
19 grudnia 2013, 11:59
Zapraszam tutaj: http://vitalia.pl/forum24,861359,0_Body-revolution-start-zapraszam-chetne-osoby.html ;))
- Dołączył: 2013-11-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 109
23 grudnia 2013, 14:31
hymmm kilka lat temu robiłam dokładnie tak jak radzicie, rozgrzewka, trening siłowy i cardi - zmieniła mi sie sylwetka ale niestety bardzo szybko zaczeły rozrastać mi sie mięśnie szczególnie bicepsy i czworogłowy uda i zrezygnowałam, schudłam i wysmukliłam ciało dietą i bieżnią co więcej zawsze ćwiczyłam 45 min ale każdego tygodnia probowałam pobic swój rekor typu ilość km, najszybszy moment, zmieniałam kat nachylenia... owszem ciagle to była bieżnia ale zmieniałam jej parametry do swojej kondycji i możliwości, a brzuch ćwiczyłam naczczo 15-20 min - efekty były widoczne juz po 2 tygodniach
