Temat: Insanity - wrazenia

Czy umiesz pompki? W Insanity nie raz Shaun je cwiczy, a ja nie potrafie. 

nie mam wyjścia, po takim czasie ćwiczeń z nim musze je umieć ;)

No fakt, gościu daje w kość. 

no ja też przybralam...przed Insanity ważylam 56,5, teraz waga waha mi się pomiędzy 57 a 58 w zależnosci od dnia, ale bliżej tego 57,5 jednak... w centymetrach poleciało trochę, aczkolwiek ten tydzien mam zastój zupelny...własnie się zastanawiam czy nie robię jakiegoś błedu w diecie, wydaje mi się , ze jem odpowiednio, ale pewności nie mam. Ze wzoru dla Insanity obliczylam, ze powinnam jeśc ok 1700-1800 kcal zeby chudnąć, ale że cwicze jeszcze inne rzeczy to czasem dobijam do tych 1900, a czasem jem tylko te 1700 róznie to wychodzi

Tak jest przy odchudzaniu, że w pewny momencie jest zastój. Mi waga stała w miejscu przez dwa tygodnie, a potem ruszyła (chodzi mi oczywiście o wagę sprzed kilku miesięcy, kiedy byłam pulchniejsza). Nie martw się, na pewno ruszy niebawem. 

Zastanawiam się nad insanity. Czy myślicie że dam radę jak kiler czy turbo Ewki jest dla męczące ale wykonalne

Zależy jak bardzo wytrzymała jesteś.  

Dzięki dziewczyny. Kusi mnie to insanity. Za 2 tygodnie wyjeżdżam na wczasy to może jak wrócę to się wezmę za te ćwiczenia. Chociaż może jeszcze przed wyjazdem przetestuję czy dam radę.

tylko się nie zrażaj, bo na początku kazdemu jest ciężko :)