Temat: Czy jacuzzi wspomaga odchudzanie?

Myślałam nad chodzeniem na basen w celu zwiększania aktywności fizycznej tylko jest jedno ale... ja nie umiem pływać  Czy przebywanie w jacuzzi jakoś działa pozytywnie na odchudzanie czy ma tylko funkcję relaksacyjną? Gdzieś przeczytałam, że jest podobno "killerem" cellulitu :P 
moim zdaniej bujda, przeciez te babelki powietrza nie sa silne watpie czy likwidyje cellulit, polecam bicze wodne
pf, byloby fajnie gdyby jacuzzi dzialalo na cellulit ale niestety.. moj po jacuzzi nic a nic sie nie ruszyl:P
zapisz sie na aqua aerobic:)

haha, chciałoby się :P  tyłek trzeba ruszyć, a nie go sadzać w jacuzzi :P

nie umiesz plywac to nie plywaj :) wystarcza podskoki w wodzie , albo nawet  chodzenie w wodzie - cokolwiek .Moze jakies zajecia aerobiku  dla osob , ktore nie potrafia plywac ? ja niestety nie umiem sie postawic w twoim polozeniu , bo karte plywacka mam od 10 roku zycia :)
Generalnie nie jestem "obrzydliwy" ale do publicznego jacuzzi bym nie wszedł. Wyjątkowo mała objętość wody w układzie połączona z dużym obciążeniem ludźmi. Temperatura zbliżona do idealnej dla rozwoju drobnoustrojów. I do tego bąbelki odrywające z ciał wszystko co nie jest solidnie zamocowane. A pakują się tam różne indywidua. 
Myślę, że tą bąbelki bąbelkują raczej pod zbyt małym ciśnieniem, żeby można to było uznać za masaż. Może aqua aerobic? Albo po prostu nauka pływania? ;)
Pasek wagi

grzesiek75 napisał(a):

Generalnie nie jestem "obrzydliwy" ale do publicznego jacuzzi bym nie wszedł. Wyjątkowo mała objętość wody w układzie połączona z dużym obciążeniem ludźmi. Temperatura zbliżona do idealnej dla rozwoju drobnoustrojów. I do tego bąbelki odrywające z ciał wszystko co nie jest solidnie zamocowane. A pakują się tam różne indywidua. 



na cellulit działa sauna , potem kapiel w lodowatej wodzie, cellulit nie lubi zimna :)

grzesiek75 napisał(a):

Generalnie nie jestem "obrzydliwy" ale do publicznego jacuzzi bym nie wszedł. Wyjątkowo mała objętość wody w układzie połączona z dużym obciążeniem ludźmi. Temperatura zbliżona do idealnej dla rozwoju drobnoustrojów. I do tego bąbelki odrywające z ciał wszystko co nie jest solidnie zamocowane. A pakują się tam różne indywidua. 


Generalnie w jacuzzi można zemdleć od chloru, tyle go tam jest ( i to jest powód dlaczego nie wchodzę), więc raczej o bakterie nie trzeba sie obawiać bardziej niż w zwykłym basenie

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.