- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
24 stycznia 2013, 13:27
Dziewczyny, mam takie pytanie do ćwiczących brzuszki - ćwiczycie pełne (np. z obciążeniem nog), czy niepelne. Jest roznica w efektach?
Ja kiedys jak cwiczylam w domu to robilam normalne (pełne), aż siadałam, a na nogach ktos mi siadal dla przeytrzymania, natomiast na zajeciach fitness ostatnie 3 minuty robimy brzuszki takie niepelne - bo tylko odrywamy plecy, ewentualnie pogłębiamy to uniesienie. Brzuch to oczywiscie tez napina, a przyjemniej sie cwiczy. Myślicie, ze gdyby robić niepelne regularnie, dużo powtorzen, to efekty beda?
24 stycznia 2013, 13:30
niepełne brzuszki- lepsze efekty
- Dołączył: 2012-06-02
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 4885
24 stycznia 2013, 13:30
od zawsze robie niepelne. Ogolnie mam plaski brzuch, jakies miesnie sie tez juz rysuja ale jestem gruszką wiec nigdy z nim problemu jako takiego nie mialam.
24 stycznia 2013, 13:30
ja się dołącze do pytania jeżeli można;
24 stycznia 2013, 13:33
ja też , zawsze niepełne robilam , pełne to chyba kręgosłup obciązaja ( nie wiem fizjoterapeuta nie jestem )
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
24 stycznia 2013, 13:38
o to mnie pozytywnie zaskoczylyscie. niepelne mnie mniej mecza i tak nie nużą
- Dołączył: 2012-02-24
- Miasto:
- Liczba postów: 5843
24 stycznia 2013, 13:38
Niepelne, po co obciazac kregoslup.
- Dołączył: 2009-06-17
- Miasto: Krk
- Liczba postów: 823
24 stycznia 2013, 13:41
Przy pełnych mocno ćwiczysz, ale swoje plecy. Szybkie, krótkie spięcia to praca brzucha non stop.
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
24 stycznia 2013, 13:42
Dziękuję za odpowiedzi! :)