Temat: Na co mi Mel B, gdy mam Webb Tamilee.

Hej dziewczyny, tak jak w temacie. Co sądzicie o ćwiczeniach na brzuch z Mel B, a co o TW? Ja po miesiącu ćwiczeń z Mel czułam, że mi czegoś brakuje, moje mięśnie w ogóle nie odczuwały, że ćwiczę, z kolei teraz, gdy znowu przerzuciłam się na Tamilee od razu czuję, że mam mięśnie brzucha. Zakwasy mam nieziemskie {kocham to uczucie}.

Ciekawa jestem jakie są Wasze odczucia? nie ukrywam, że Wasze komentarze będą niezwykle pomocne przy porównaniu obu treningów  .
ja ćwiczę to i to na zmianę więc sama nie wiem co lepsze, ale jeśli chodzi o osobę to wolę Mel B

ja wole TW. nie jesem ekspertem ale wydaje mi sie ze dzieki nim mozna wiecej osiagnac. cwiczylam z mel b i nie widzialam wielkich rezultatow.

fitandhealthy napisał(a):

ja ćwiczę to i to na zmianę więc sama nie wiem co lepsze, ale jeśli chodzi o osobę to wolę Mel B


Jeśli chodzi o osobę, to też wolę Mel, ale jeśli o trening to zdecydowanie Tamilee :)

katarzyna.zali napisał(a):

ja wole TW. nie jesem ekspertem ale wydaje mi sie ze dzieki nim mozna wiecej osiagnac. cwiczylam z mel b i nie widzialam wielkich rezultatow.


dokładnie mam takie same spostrzeżenia. TW naprawdę daje w kość :) A Mel... to miłe 10 minut, przy czym ćw. na brzuch nie powinny być miłe :P

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.