19 listopada 2012, 12:20
Skalpel,kiler i turbo spalanie z Ewą Chodakowską.
19 listopada 2012, 12:23
Ja robię zazwyczaj tak:
Poniedziałek: Petarda (czyli turbo)
Wtorek: Killer lub skalpel, zależy na co mam ochotę :D
Środa: Petarda
Czwartek: Tak samo jak wtorek
Piątek: Petarda
Sobota/niedziela: Skalpel, a jeden dzień weekendu wolny :P
Edytowany przez teraz.mi.sie.uda 19 listopada 2012, 12:23
19 listopada 2012, 12:29
Myślałam żeby też zrobić na odwrót,bo skalpel to są bardzo lajtowe ćwiczenia i dobrze może tak?
Pon- Turbo spalanie
Wtr- Skalper
Śrd- Killer
Czw-Skalpel
Piątek- Turbo spalanie,myślę że killer wystarczy raz w tyg,widziałam te ćwiczenia i jak dla mnie to straszna rzeźnia:D
19 listopada 2012, 12:30
Pewnie, że może być :)
heh, mnie też killer najbardziej męczy :D dlatego czasem zamieniam na skalpel, na który jestem teraz w sumie skazana przez osłabienie :D
Edytowany przez teraz.mi.sie.uda 19 listopada 2012, 12:31
- Dołączył: 2007-06-03
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 2917
19 listopada 2012, 12:47
bardziej podoba mi się pierwsza propozycja, może dlatego że killer jest męczący i zawsze można go zamienić :)