- Dołączył: 2012-07-20
- Miasto: Maroko
- Liczba postów: 501
15 listopada 2012, 23:14
część! Mam 170cm wzrostu i ważę 54kg.
Jestem w początkowych dniach stabilizacji.
Byłam na diecie 1200 kalorii obcenie zwiększam kalorie o 50 tygoodniowo i zastanawiam się co zrobić z aktywnośćią fizyczną. na diecie ćwiczyłam codziennie z Mel B + biegałam co drugi dzień godzinkę (ok. 10km) a teraz chcę w jeden dzień ćwiczyć Mel a w drugi biegać. czyli poprostu zamiast ćwiczyć z Mel B codziennie ograniczam ją do 4 razy w tygodniu.
I mam pytanie żeby obliczyć moje CPM powinnam liczyć mój typ aktywności?
jako średni: "siedzę lub stoję przez większość czasu, ale wykonuję proste ćwiczenia i uprawiam jakiś lekki sport" ?
czy umiarkowany "dużo chodzę i wykonuję inne czynności, które utrzymują mnie w ruchu przez cały dzień"
większość dnia spędzam na uczelni... jednak na uniwersytet chodzę pieszo (ok. 1,5 km w jedną stronę)
PONEDZIAŁEK---> ćwiczenia z Mel B (rozgrzewka, ćwiczenia na nogi, pośladki, brzuch, rozciąganie) + 20 min hula hop; w sumie: 60min
WTOREK: bieg na bieżni 60min (czyli około 10km) + 20 min hula hop; w sumie: 80min
ŚRODA: ćwiczenia z Mel B (rozgrzewka, ćwiczenia na nogi, pośladki, brzuch, rozciąganie) + 20 min hula hop; w sumie: 60min
CZWARTEK: bieg na bieżni 60min (czyli około 10km) + 20 min hula hop; w sumie: 80min
PIĄTEK: ćwiczenia z Mel B (rozgrzewka, ćwiczenia na nogi, pośladki, brzuch, rozciąganie) + 20 min hula hop; w sumie: 60min
SOBOTA: bieg na bieżni 60min (czyli około 10km) + 20 min hula hop; w sumie: 80min
NIEDZIELA: ćwiczenia z Mel B (rozgrzewka, ćwiczenia na nogi, pośladki, brzuch, rozciąganie) + 20 min hula hop; w sumie: 60min
czyli ogólnie 4x w tygodniu ćwiczenia z Mel B + 3x w tygodniu bieganie na bieżni i codziennie 20min hula hop co myśliciie o takim planie?;)
- Dołączył: 2012-08-10
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 77
15 listopada 2012, 23:20
aktywna kobieta:) powodzenia i wytrwałości i gratulacje!
- Dołączył: 2009-05-12
- Miasto: Rennes
- Liczba postów: 7692
15 listopada 2012, 23:33
Już widziałam ten post chyba wczoraj :P
Aktywność fizyczną powinnaś mieć taką samą jak w czasie trwania diety moim zdaniem :) Napewno nie mniejszą :P
A jeśli chcesz ćwiczyć więcej to też nie zaszkodzi :)
16 listopada 2012, 00:07
http://www.health-calc.com/diet/energy-expenditure-advanced
artosis kiedyś linkiowała ten kalkulator, dość dokładny i bardzo łatwy w obsłudze. Liczysz sobie godzinowo ile poświęcasz na jaką aktywność.
Edytowany przez 16 listopada 2012, 00:12
- Dołączył: 2012-01-08
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2217
16 listopada 2012, 06:08
mastema666 napisał(a):
Już widziałam ten post chyba wczoraj :PAktywność fizyczną powinnaś mieć taką samą jak w czasie trwania diety moim zdaniem :) Napewno nie mniejszą :PA jeśli chcesz ćwiczyć więcej to też nie zaszkodzi :)
He he - nie tylko wczoraj ;) Dziewczyna wciąż zadaje to samo pytanie. Może odpowiedzi jej nie pasowały w poprzednich wątkach?
- Dołączył: 2012-10-09
- Miasto: Buenos Aires
- Liczba postów: 1281
16 listopada 2012, 09:07
Ty chyba jesteś mega chudzielcem, a to nie jest już fajne (lepiej jest być szczupłym). 170 cm i tylko 54 kg , według mnie to za mało.
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
16 listopada 2012, 09:54
minois napisał(a):
Ty chyba jesteś mega chudzielcem, a to nie jest już fajne (lepiej jest być szczupłym). 170 cm i tylko 54 kg , według mnie to za mało.
Niekoniecznie. Ja mam 173 cm i ważę 59. Obiektywnie widzę po sobie, że ramiona np. mi nie schudły (ręce), ewidentną piętą achillesową jest mój brzuch, no i boczki... dlatego ćwiczę, nie objadam się nadmiernie, tak sobie myślę, że jak zejdę do jakichś 53 kg, to wreszcie byłoby ok
- Dołączył: 2012-10-09
- Miasto: Buenos Aires
- Liczba postów: 1281
16 listopada 2012, 10:06
Przy 160 cm wzrostu ważyłam 53 kg, i wcale nie wyglądało to tragicznie. Fakt brzuszek był większy, ale bez przesady.